"Matysiakowie" odchodzą?

 
Słuchowisko jest na antenie już 50 lat
Źródło: TVN24

Perypetie radiowej rodziny śledziły nasze mamy i babcie, a słuchaczom Polskiego Radia trudno wyobrazić sobie antenę bez "Matysiaków". Po 50 latach w eterze słuchowisko ma zniknąć z anteny Polskiego Radia - ujawnia poseł PO Tomasz Głogowski. - Decyzja jeszcze nie zapadła - zastrzega publiczna stacja.

Kwestia "Matysiaków" pojawiła się na ostatnim posiedzeniu Rady Programowej Polskiego Radia. - Pani Maria Lerman (członek rady programowej - przyp.red.) poinformowała pozostałych członków Rady, że Zarząd Radia planuje usunięcie z ramówki Programu Pierwszego słuchowiska - pisze na swoim blogu poseł PO. - Chyba nikt z nas nie był w stanie w to uwierzyć - dodaje.Jak pisze dalej Głogowski - obecny na posiedzeniu przedstawiciel Dyrekcji Radia Włodzimierz Strzemiński, pytany o to kiedy słuchowisko zniknie z anteny, dwa razy próbował wprowadzić w błąd członków Rady. - Dopiero za trzecim razem przyznał, że "Matysiaków" nie ma we wrześniowej ramówce - twierdzi poseł PO.W rozmowie z portalem tvn24.pl Strzemiński przyznał, że są plany zlikwidowania audycji, ale zastrzega, że ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła. - Zmarł jeden z twórców "Matysiaków" (Jerzy Janicki- przyp. red.), dlatego są pewne problemy z kontynuacją słuchwiska. Zastanawiamy się jeszcze co zrobimy - mówi nam Strzemiński.

"Matysiakowie" to już prawdziwa legenda. Chociaż w najbliższą sobotę słuchowisko pójdzie w eter juz 2629 raz, są wierni słuchacze, którzy nie opuścili żadnego odcinka radiowej telenoweli. Powieść żyje, bo idzie z "czasem, postępem i osiągnięciami". Kiedyś Ci, którzy przegapili kolejny odcinek z życia rodu, mogli liczyć tylko na opowieści znajomych. Dziś "Matysiakowie" mają własną stronę internetową. Można odsłuchać archiwalne odcinki słuchowiska, na fanów czekają zdjęcia z nagrań, a dla młodszych wielbicieli historia rodu. Są też zagadki dźwiękowe i ciekawostki z życia radiowej rodziny. Obecnie telenowelę emituje Program I.

Anna Skórzyńska, Mateusz Sosnowski

Źródło: tvn24.pl, TVN24, PAP

Czytaj także: