Ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski przekazał, że będzie pełnił tę funkcję do 20 stycznia 2025 roku. Poinformował, że złożył list rezygnacyjny na ręce prezydenta Joe Bidena i podziękował mu za zaufanie, jakim go obdarzył. "Służba ambasadora była jednym z moich marzeń. Nigdy nie wyobrażałem sobie, że będę służył jako ambasador USA w Polsce. Przewyższa to wszystko, co mogłem sobie wyobrazić" - napisał.
"20 stycznia 2025 r. będzie moim ostatnim dniem jako ambasadora USA w Polsce. Złożyłem list rezygnacyjny na ręce prezydenta Bidena, któremu jestem dozgonnie wdzięczny za zaufanie, jakim obdarzył mnie, kiedy zdecydował o mojej misji" - napisał Brzezinski w mediach społecznościowych.
"Służba ambasadora była jednym z moich marzeń. Nigdy nie wyobrażałem sobie, że będę służył jako ambasador USA w Polsce. Przewyższa to wszystko, co mogłem sobie wyobrazić. Spędziłem trzy bardzo intensywne lata w jednej z najlepszych ambasad USA" - dodał.
"Chcę zadedykować okres pełnienia funkcji ambasadora w Polsce pamięci mojej mamy, Emilie Benes Brzezinski, która zmarła na Florydzie 22 lipca 2022 roku, gdy byłem tutaj na misji. Jej opanowanie, wytrwałość, błyskotliwość, kreatywność, innowacyjny duch i pozytywne nastawienie wpływały na każdą chwilę, którą spędziłem tutaj w Polsce" - dodał.
Podziękowania dla Joe Bidena
Brzezinski podziękował też prezydentowi USA Joe Bidenowi. "To, że we mnie wierzył, skłoniło mnie do zrobienia wszystkiego, co w mojej mocy, aby sprostać jego prezydenturze" - napisał. Przypomniał, że w czasie kiedy zarządzał amerykańską placówką w Polsce, gospodarz Białego Domu dwukrotnie odwiedził nasz kraj, a on sam towarzyszył prezydentowi Andrzejowi Dudzie i premierowi Donaldowi Tuskowi podczas wizyty w Białym Domu w marcu 2024 roku, kiedy przypadała 25. rocznica wejścia Polski do NATO.
"Jestem niezmiernie zaszczycony, że mogę służyć temu naprawdę wspaniałemu amerykańskiemu prezydentowi" - napisał.
Na zakończenie ambasador dodał, że będzie jeszcze służył na tej funkcji przez następne 56 dni. "I jak zawsze będziemy dążyć do realizacji amerykańskich interesów w każdej chwili" - zaznaczył.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Adam Warżawa