Marcin Dubieniecki zostaje w areszcie. Na miesiąc

Wnioski o areszt adwokata i byłego wiceministra w sprawie SKOK Wołomin
Wnioski o areszt adwokata i byłego wiceministra w sprawie SKOK Wołomin
Źródło: tvn24
W czwartek Sąd Rejonowy w Szczecinie zdecydował, że znany adwokat Marcin Dubieniecki pozostanie w areszcie przez kolejne trzydzieści dni. O takie przedłużenie tymczasowego aresztowania wnioskowała prokuratura. 

Marcin Dubieniecki został zatrzymany w połowie grudnia 2019 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne razem z Przemysławem Morysiakiem, byłym podsekretarzem stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa w latach 2004-2005 oraz biznesmenem Krzysztofem B. (Morysiak i Dubieniecki wyrazili zgodę na publikowanie nazwisk). 

Podejrzany o przyjęcie kilkuset tysięcy złotych

W śledztwie prowadzonym przez szczecińską Prokuraturę Regionalną Dubieniecki jest podejrzany o przyjęcie kilkuset tysięcy złotych od biznesmena Krzysztofa B. Ze śledztwa CBA wynika, że miał przyjąć pieniądze w latach 2012-2014. W zamian miał się zobowiązać do aktywnych działań, by zablokować wprowadzenie zarządu komisarycznego w SKOK Wołomin i pomóc we wprowadzeniu wskazanej przez biznesmena osoby do zarządu tej kasy.

Komisja Nadzoru Finansowego jednak wprowadziła w 2014 roku zarząd komisaryczny w tym jednym z największych SKOK-ów. Dziś straty spowodowane przez upadłą kasę szacuje się na ponad 2,2 miliarda złotych, które musiał pokryć Bankowy Fundusz Gwarancyjny.

- Prowadzone wspólnie z Prokuraturą Regionalną w Szczecinie postępowanie dotyczy nadzoru nad SKOK Wołomin w latach 2012-14, w tym powoływania się na wpływy w instytucji państwowej - informował po zatrzymaniu naczelnik wydziału komunikacji społecznej CBA Temistokles Brodowski.

Spośród trzech zatrzymanych przez CBA osób prokuratura wystąpiła o areszt dla Dubienieckiego oraz Morysiaka. W grudniu sąd przychylił się do wniosku o umieszczenie w areszcie jedynie Dubienieckiego. Wobec Krzysztofa B. zastosowano poręczenie majątkowe i dozór policji. Wobec Morysiaka nie zastosowano żadnych środków zapobiegawczych. W czwartek podczas posiedzenia w sprawie o przedłużenie aresztu wobec Marcina Dubienieckiego prokurator żądał zatrzymania mężczyzny za kratami przez kolejne 30 dni. Sąd przychylił się do tego wniosku. 

Czytaj także: