wideo 2/35
- Ta komisja nie służyła do ustalenia czegokolwiek. Służyła do przedstawienia materiału dowodowego, który był punktem odniesienia dla prezentacji, jaka miała miejsce 10 kwietnia. Tutaj nie chodziło o dodatkowe konkluzje - oświadczył minister obrony narodowej Antoni Macierewicz po posiedzeniu, na którym podkomisja do spraw ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej przedstawiała sejmowej komisji obrony zgromadzone materiały dowodowe, na podstawie których powstał film zaprezentowany 10 kwietnia. Posłowie Platformy Obywatelskiej z komisji obrony określili prezentację podkomisji mianem "kompromitacji". - Nie było żadnych dowodów na wcześniej stawiane tezy - ocenili.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24