Maciej Z. winny. Dostał 3 lata więzienia

Maciej Z. winny. 3 lata więzienia
Maciej Z. winny. 3 lata więzienia
tvn24
Maciej Z. skazany na trzy lata więzienia tvn24

Maciej Z. skazany na trzy lata więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów przez osiem lat - to kara wymierzona w czwartek przez stołeczny sąd dziennikarzowi motoryzacyjnemu uznanemu za winnego spowodowania wypadku ferrari w Warszawie w 2008 r. W wypadku tym zginął dziennikarz "Super Expressu" Jarosław Zabiega. Na sali nie ma Macieja Z., nikogo z jego rodziny i obrońców.

12:30
12:10
Do wypadku doszło 28 lutego 2008 roku
Do wypadku doszło 28 lutego 2008 rokutvn24
11:50
11:45

- Mieliśmy poważne zastrzeżenia co do postawy oskarżonego w czasie procesu. To oczywiście opinia wyrażona z określonej pozycji procesowej, ale w moim odczuciu oskarżony chyba nie do końca pojął znaczenie tego dramatu, w którym przecież sam poniósł poważne obrażenia - powiedział po rozprawie pełnomocnik rodziny Jarosława Zabiegi Tadeusz Wolfowicz.

11:33

Sędzia powiedziała, że okolicznością obciążającą jest doświadczenie Z. w prowadzeniu aut oraz że był autorytetem w tej dziedzinie. Według sędzi Z. wykazał "lekceważący stosunek do innych użytkowników ruchu, brak wyobraźni i odpowiedzialności".

11:29

Zdaniem cytowanego przez sędzię biegłego, gdyby oskarżony jechał z mniejsza prędkością, do wypadku by nie doszło.

11:28

Sąd podkreślił, że w trakcie jednej z rozpraw osoba najbliższa Zabiedze okazała nieuszkodzony i będący w jej posiadaniu dokument prawa jazdy Zabiegi. Zdaniem sędzi nie ulega żadnej wątpliwości, że jeżeli Zabiega planowałby prowadzenie tego auta, to miałby prawo jazdy przy sobie.

11:26

Opinie biegłych i zeznania dwóch świadków nie pozwalają też na podważanie tego, że to Maciej Z. kierował ferrari.

11:20

Sędzia: W sprawie mamy dwa niezależne od siebie źródła dowodowe. Mamy zeznania bezpośrodnich świadków oraz opinie biegłych. Wśród świadków są dwaj mężczyźni, którzy twierdzą, że rozpoznali oskarżonego za kierownicą ferrari.

W ocenie sądu zeznania tych świadków stanowią dowód kluczowy i nie ma podstaw, by podważać ich wiarygodność.

11:19
Ogłoszenie wyroku - wokanda
11:17

- Maciej Z. nie pamięta okresu dwa lata przed wypadkiem, nie pamięta chwili wypadku ani okresu około roku po wypadku i nigdy mu się to nie przypomni - relacjonowała sędzia.

11:15

Sędzia podkreśliła, że Maciej Z. mówił, że nic nie pamięta. - Nie ma żadnych podstaw, żeby odmówić mu wiarygodności w tym zakresie.

11:13

Sędzia: W chwili, gdy samochód uderza w podporę estakady ma prędkość 80-100 km/h. Pasażerowie zostają wyrzuceni z samochodu. Samochód rozpada się i pali.

11:10

Sędzia: Według opinii biegłych w chwili wjazdu na wybrzuszenie w dordze prędkość jaką osiągał samochód to było 140-150 km/h. To powoduje, że samochód się wybija, kierowca traci panowanie nad samochodem, który porusza się ruchem obrotowym i częściowo traci przyczepność do jezdni.

Sąd: Maciej Z. jechał z prędkością 140-150 km/h
Sąd: Maciej Z. jechał z prędkością 140-150 km/htvn24
11:06

Sędzia relacjonowała, że z zeznań świadków wynika, że samochód jechał "bardzo ostro i dynamicznie". - Być może w chwili wjechania na wybrzuszenie na drodze hamował. Jeden ze świadków mówił, że widział światła stop - powiedział sędzia.

11:02
10:58

- Stan techniczny samochodu nie pozostał w żadnym związku z wypadkiem - podkreśliła sędzia. Powołała się na opinie biegłych.

10:56

Sędzia oceniła, że doszło do "ostentacyjnego lekceważenia zasad ruchu drogowego".

10:53

Wolfowicz do dziennikarzy: Nie chcę komentować nieobecności oskarżonego. Miał do tego prawo, ale przyznam, że ta nieobecność mnie nie zaskoczyła.

10:49

Pełnomocnik rodziny Jarosława Zabiegi Tadeusz Wolfowicz dla tvn24.pl: Podzielam stanowisko sądu. W pełni zgadzam się z wyrokiem i uważam, że jest adekwatny do czynu.

10:43

Sędzia mówiła, że przebieg wydarzeń "nie budzi wątpliwości sądu, ani stron".

10:40

Z. jechał z prędkością 140-150 km/h, w skutek czego stracił panowanie nad pojazdem, a kierowany przez niego samochód uderzył w betonową podporę estakady jezdni, czym oskarżony spowodował nieumyślnie u pasażera samochodu Jarosława Zabiegi obrażenia w postaci masywnych obrażeń wielonarządowych, skutkujących jego zgonem - powiedziała sędzia.

10:37

Zdaniem sądu Maciej Z. "nie zachował szczególnej ostrożności, nakazanej znakiem ostrzegawczym "nierówna droga". Nie zachował też dopuszczalnej prędkości 50 km/h.

"Popisywanie się, szarżowanie, pisk opon"
"Popisywanie się, szarżowanie, pisk opon"tvn24
10:33

Na sali jest około 40 osób. Wyłączając sędzię, oskarżycieli i pełnomocników niemal wszyscy to dziennikarze - donosi nasz reporter.

10:31

Sędzia stwierdziła, że Maciej Z. "umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym".

10:28
Sędzia: przebieg zdarzenia nie budzi wątpliwości
Sędzia: przebieg zdarzenia nie budzi wątpliwościtvn24
10:22
Do wypadku doszło w 2008 rokuTVN 24
10:21

Na sali nie ma też obrońców Macieja Z. - informuje nasz reporter.

10:20

Wyrok jest nieprawomocny.

10:17

Ojciec Macieja Z. był "przedstawicielem ustawowym" syna w czasie procesu.

10:15

Jak informuje nasz reporter, na sali rozpraw nie ma ani Macieja Z., ani nikogo z jego rodziny.

10:11
Zdjęcie z sali rozprawŁukasz Orłowski
10:10

Sąd: Maciej Z. uznany za winnego spowodowania wypadku ferrari w Warszawie w 2008 r. i skazany na 3 lata więzienia i 8 lat zakazu prowadzenia pojazdów.

10:08

Sąd: Maciej Z. nie zachował szczególnej ostrożności na nierównej drodze.

Pusta ława sądowa
10:06

Sędzia zgodziła się na obecność dziennikarzy na sali rozpraw.

10:05

Rozprawie przewodniczy sędzia Agnieszka Jaźwińska.

10:03

Rozpoczęcie rozprawy opóźnia się. Na razie dziennikarze zostali poproszeni o opuszczenie sali - donosi nasz reporter, obecny na miejscu.

Do wypadku czerwonego ferrari prowadzonego - według prokuratury - przez Macieja Z., doszło w lutym 2008 r. Auto rozbiło się o filar wiaduktu na stołecznym Mokotowie.

Samochód jadący z prędkością 150 km/h - na odcinku, gdzie obowiązywało ograniczenie do 50 km/h - uderzył w filar, rozpadł się i stanął w płomieniach. Na miejscu zginął jadący autem dziennikarz motoryzacyjny "Super Expressu" Jarosław Zabiega. Maciej Z. został ciężko ranny, długo był w śpiączce.

Do wypadku doszło 28 lutego 2008 roku
Do wypadku doszło 28 lutego 2008 rokutvn24

Maciej Z. "nie pamięta wypadku"

Proces zaczął się w styczniu 2012 r. Tydzień temu prokuratura wniosła o wymierzenie Z. kary 4 lat więzienia i 10-letniego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.

- Zapomniał, że jedzie jedną z głównych ulic miasta, a nie bierze udziału w wyścigu czy rajdzie Paryż-Dakar - powiedziała prokurator Urszula Jasik-Turowska.

Obrona wniosła o uniewinnienie, dowodząc, że zeznania świadków co do tego, kto kierował autem, są sprzeczne. Gdy w 2010 r. Z. przedstawiono zarzut spowodowania wypadku przez naruszenie zasad bezpieczeństwa i niezmniejszenie prędkości, oświadczył, że nie pamięta wypadku i odmówił wyjaśnień.

Za nieumyślnie spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.

Autor: MAC,mn//bgr/ŁUD / Źródło: PAP, TVN24, tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

W lutym w pożarze apartamentowca w Walencji zginęło dziesięć osób, spłonęło ponad 130 mieszkań. Hiszpańska policja ustaliła, że przyczyną pożaru była awaria lodówki, a dokładniej wyciek łatwopalnej substancji chłodniczej z tylnej części urządzenia.

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk w jednym wpisie w mediach społecznościowych skomentował trzy sobotnie wydarzenia. Nawiązał między innymi do ministra Marcina Kierwińskiego i jego wystąpienia w czasie obchodów Dnia Strażaka.

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

Źródło:
tvn24.pl

Zamknijmy to, bo to jest trochę żenujące, żeby w Dzień Strażaka, czyli bohaterów, którzy ratują nasze życie, skupiać się na incydencie rozdmuchanym przez prawicowy Twitter - mówił wicemarszałek Piotr Zgorzelski o dyskusji na temat trzeźwości szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego podczas przemówienia na placu Piłsudskiego. - To naprawdę źle wyglądało. Ja bym po prostu pojechał do domu i nie komentował tego więcej - powiedział Waldemar Buda z PiS.

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Źródło:
TVN24

16-letni chłopiec utonął w jeziorze Skoki w powiecie włocławskim (Kujawsko-Pomorskie). Mimo podjętej reanimacji, chłopca nie udało się uratować.

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Źródło:
tvn24.pl

Wpadli do banku w Gdańsku z pistoletem na wodę i zagrozili, że to jest napad. Po chwili jednak dodali, że to żart, ale zrobiło się poważnie, kiedy do akcji wkroczyli prawdziwi policjanci. Konsekwencje też będą poważne, bo w grę wchodzi grzywna albo nawet areszt. Jak informują służby, takie "żarty" zdarzają się coraz częściej.

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Źródło:
Fakty TVN

W ostatni dzień długiego majowego weekendu we wschodniej połowie kraju nadal będzie słonecznie, a temperatura wzrośnie nawet do 27 stopni Celsjusza. Na pozostałym obszarze Polski należy spodziewać się deszczu i burz.

Pogoda na jutro - niedziela 05.05. Polska podzielona na pół

Pogoda na jutro - niedziela 05.05. Polska podzielona na pół

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sama wiem, że w jednej chwili nasze życie może się zmienić, a takie inicjatywy dają nam nadzieję na lepsze jutro i na to, że jeszcze staniemy na własnych nogach na linii startu - mówiła o biegu Wings for Life Anna Płoszyńska, która dwa lata temu była najszybsza na wózku wśród kobiet. Ten bieg, który ma dać finansowe skrzydła badaniom nad leczeniem urazów rdzenia kręgowego startuje już jutro. - Myślę, że to jest wspaniała rzecz - mówił doktor Wojciech Słowiński.

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Źródło:
TVN24

W Nowym Dworze Gdańskim ktoś z jadącego samochodu wyrzucił ciężarną suczkę. Na szczęście stało się to na oczach rodziny wracającej z majówki, która od razu ruszyła na pomocą. Suczka trafiła do schroniska w Elblągu, a jej właściciela, który takiego bestialstwa się dopuścił, szuka policja.

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

Źródło:
Fakty TVN

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski trafił do bazy osób poszukiwanych rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych - podały rosyjskie agencje RIA Nowosti i TASS. Poinformowały, że "wszczęto przeciwko niemu sprawę karną". Ukraiński resort dyplomacji mówi o "desperacji rosyjskiej machiny państwowej i propagandy".

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Źródło:
TASS, RIA Nowosti, Reuters, NV, Ukraińska Prawda

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trzy przyczepy kempingowe spłonęły w Jastarni (Pomorze). Osoby przebywające na polu kempingowym poprzesuwały pozostałe przyczepy, dzięki czemu nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia.

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Źródło:
PAP

Średnia dzienna liczba rosyjskich strat w ludziach w Ukrainie to 899 żołnierzy - szacuje brytyjski resort obrony. Liczba uwzględnia zabitych i rannych. W niedzielnym raporcie sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych podano, że w ciągu ostatniej doby zostało "wyeliminowanych" 1260 rosyjskich wojskowych.

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ulewy spowodowały powodzie i osunięcia ziemi na indonezyjskiej wyspie Sulawesi (Celebes). Jest kilkanaście ofiar śmiertelnych. Uszkodzeniu uległo ponad 1800 domów.

Co najmniej 15 osób nie żyje, wiele musiało opuścić domy

Co najmniej 15 osób nie żyje, wiele musiało opuścić domy

Źródło:
PAP, Reuters

Czuję, że to finał długiej podróży w edukacji - powiedział stuletni weteran Jack Milton, który po blisko 60 latach od ukończenia studiów odebrał dyplom na Uniwersytecie Marylandu w Stanach Zjednoczonych. Milton nie mógł uczestniczyć w uroczystości rozdania dyplomów po skończonej edukacji w 1966 roku, bo został powołany na wojnę w Wietnamie.

Stuletni weteran odebrał dyplom po prawie 60 latach od ukończenia studiów

Stuletni weteran odebrał dyplom po prawie 60 latach od ukończenia studiów

Źródło:
Fox News

Rozpoczynająca się kampania wyborcza do europarlamentu jest już kolejną, w której partie mówią o wyjątkowej stawce i wyborze, który przesądzi o pozycji Polski. Jednak pojawiają się pytania, na jaką strategię wyborczą postawią politycy.

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Cztery osoby, w tym dwóch ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR odniosło obrażenia w wypadku, do którego doszło w Dołżycy (Podkarpacie). Ratownicy jechali na pomoc turyście, zderzyli się z dwoma innymi samochodami. Ktoś bez wiedzy i zgody GOPR uruchomił zbiórkę pieniędzy na nowe auto dla ratowników. W sobotę po godzinie 11 została wycofana.

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Zendaya rolą w dramacie "Challengers" przypieczętowała swoją pozycję w Fabryce Snów. Wcieliła się w bezkompromisową tenisistkę i udowodniła, że może sprostać każdemu aktorskiemu wzywaniu. A od jakich filmów zaczynała?  Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niezwykle wyglądające chmury, nazywane mammatusami, pojawiły się w sobotę na dolnośląskim niebie. Udało się je uchwycić na zdjęciach Reporterce 24.

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl

Komentarze internautów wzbudza post informujący, jakoby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał zaproponować, że pustostany "w małych miejscowościach po odpowiednim przysposobieniu mogłyby pełnić rolę ośrodków dla uchodźców", a ci byliby "wykorzystani do prac w rolnictwie". To fałszywka.

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Źródło:
Konkret24

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o filmie, który ma "zakończyć epokę anonimowości" w dziełach, gdzie występują dublerzy. "Kaskader", w którym zagrały takie gwiazdy, jak Ryan Gosling czy Emily Blunt, wszedł właśnie do kin. Pod koniec tego roku w polskich kinach pojawi się z kolei dzieło, na które czekali miłośnicy Króla Lwa. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24