"W trosce o dobro Ojczyzny apelujemy do polityków obozu rządzącego - o zmianę kursu, o powrót do polityki proeuropejskiej i prozachodniej, zakończenie sztucznych sporów z sojusznikami, przywrócenie wiarygodności Polski jako państwa prawa" - napisało w liście otwartym 18 byłych ambasadorów Polski i dyplomatów.
W liście zaapelowali też do prezydenta Andrzeja Dudy o zawetowanie ustawy o IPN, ministra spraw zagranicznych proszą zaś o "przywrócenie dyplomacji podmiotowości i profesjonalizmu, który, jak można przeczytać w liście, polega też na mówieniu „nie” dla działań sprzecznych z interesem Państwa".
"Niszczony jest dorobek pokoleń"
"Przebieg sporu z Izraelem, USA i innymi sojusznikami wokół ustawy o IPN dowodzi, że pozycja międzynarodowa Polski jest najgorsza od odzyskania niepodległości w 1989 roku. Polska przestała mieć zdolności wpływania na swych, nawet najbliższych partnerów zagranicznych" - napisali dyplomaci.
Dodali też, że ostrzegają przed obecną polityką Jarosława Kaczyńskiego oraz Prawa i Sprawiedliwość, która jest "sprzeczna z polską racją stanu i wiedzie Państwo do katastrofy". "Niszczony jest dorobek pokoleń, które wywalczyły demokrację a potem skutecznie budowały pozycję międzynarodową wolnej Polski" - napisali w liście, dodając, że od 2015 roku "polityka zagraniczna PiS kroczy od katastrofy do katastrofy".
"Od dwóch lat wskazywaliśmy na te zagrożenia, niektórzy z nas - wewnątrz instytucji Państwa. Dziś robimy to w formie listu otwartego, wiedząc że te oceny podziela większość kolegów nadal pozostających w Służbie Zagranicznej" - napisano w liście.
Deklarują pomoc
Byli dyplomaci przypomnieli, że Prawo i Sprawiedliwość "zdobyło władzę dzięki głosom 18% proc. obywateli, nie ma poparcia większości narodu i musi mieć alternatywę. Deklarujemy pomoc w jej stworzeniu".
"Rodakom mówimy: polskiej racji stanu trzeba bronić. Polska, jak w latach 1989-2015, musi być europejska i odpowiedzialna. Musi realizować swe interesy we współpracy, a nie ciągłej wojnie z innymi. Tylko taka Polska będzie bezpieczna i dostatnia. Tylko taka Polska jest prawdziwa" - zakończono list.
Listo podpisali: Marcin Bosacki - b. ambasador RP w Kanadzie, Iwo Byczewski - b. ambasador RP w Belgii oraz w Tunezji, Maria Krzysztof Byrski - b. ambasador RP w Indiach, Paweł Dobrowolski - b. ambasador RP w Kanadzie oraz na Cyprze, Grzegorz Dziemidowicz - b. ambasador RP w Egipcie oraz w Grecji, Urszula Gacek - b. ambasador RP przy Radzie Europy, Maciej Klimczak - b. ambasador RP na Łotwie, Maciej Kozłowski - b. ambasador RP w Izraelu, Jerzy Kranz - b. ambasador RP w Niemczech, Roman Kuźniar - b. dyplomata, b. doradca Prezydenta RP ds. międzynarodowych, Piotr Łukasiewicz - b. ambasador RP w Afganistanie, Agnieszka Magdziak-Miszewska - b. ambasador RP w Izraelu, Jacek Najder - b. ambasador RP przy NATO oraz w Afganistanie, Marek Nowakowski - b. ambasador RP na Łotwie oraz w Armenii, Piotr Nowina-Konopka - b. ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej, Piotr Ogrodziński - b. ambasador w Kanadzie, Ryszard Schnepf - b. ambasador RP w Stanach Zjednoczonych oraz Hiszpanii, a także Tadeusz Szumowski - b. ambasador RP w Australii, Irlandii oraz Indonezji.
Marcin Bosacki, jeden z sygnatariuszy listu, był gościem programu "Dzień na świecie" w TVN24 BiS:
Senat w ubiegłym tygodniu przyjął bez poprawek nowelizację ustawy o IPN, która wprowadza kary grzywny lub więzienia do lat trzech za przypisywanie polskiemu narodowi lub państwu odpowiedzialności między innymi za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką.
Nowelizacja, jeszcze przed poparciem jej przez Senat, wywołała kontrowersje między innymi w Izraelu, USA i na Ukrainie. Krytycznie odniosły się do niej władze Izraela. Ambasador Izraela Anna Azari zaapelowała o zmianę nowelizacji. Podkreśliła, że "Izrael traktuje ją jak możliwość kary za świadectwo ocalałych z Zagłady".
O ponowne przeanalizowanie noweli zaapelowała strona amerykańska. Nowelizacja czeka na decyzję prezydenta, który może ją podpisać, zawetować bądź skierować do Trybunału Konstytucyjnego. Polskie MSZ wyjaśniało, że celem nowelizacji jest "walka ze wszystkimi formami negowania oraz fałszowania prawdy o Holokauście".
Autor: mnd / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock