Co najmniej 12 odcinków serialu o życiu na Wiejskiej zamierza stworzyć były poseł SLD Piotr Gadzinowski. - Marzy mi się, by rolę "Markojurka" zagrał Piotr Adamczyk, a kawiorowego lewicowca Bogusław Linda - mówił w "Magazynie 24 Godziny" autor scenariusza serialu "Sejm jak miłość". Janusz Korwin-Mikke przyznaje, że seriali nie ogląda, ale telenowela to dobry pomysł.
- Sejm jest zakładem pracy chronionej. To tak ciekawy organ, że trzeba pokazać, jak naprawdę funkcjonuje. Dziennikarze pokazują tylko urywek Sejmu, a ja postaram się to pokazać od kuchni - powiedział Gadzinowski. Ma to być serial komediowy.
Według byłych posłów Janusza Korwin-Mikkego i Janusza Maksymiuka (Samoobrona), Gadzinowski będzie miał łatwe zadanie ze znalezieniem zabawnych sytuacji.
- Nie to jest śmieszne, że ktoś się potknie lub sobie poskacze, śmieszne jest to, że poważni ludzie, ministrowie spraw zagranicznych, premierzy, wygadują kompletne głupoty, mimo że z poważną miną, a ludzie traktują to jako poważne rzeczy - uważa Korwin-Mikke. Zaznacza, że sam seriali nie ogląda.
A Janusz Maksymiuk dodaje: - Scenariusza nie musi pisać pan Gadzinowski, pisze go życie. Trzeba pokazać to, co robiono w Sejmie źle. Choćby umiejętne łamanie regulaminu przez różnych marszałków. Czym było robienie obstrukcji przez Platformę albo PiS? To jest jeszcze gorsze, niż wejście na trybunę Samoobrony - mówił Maksymiuk.
Miłość w Sejmie
Autor scenariusza planuje, że głównym bohaterem serialu będzie młody chłopak, który z prowincji trafia do Sejmu. - Przechodzi przez różne etapy wtajemniczenia, jest też wątek miłosny. W ogóle będzie dużo miłości - mówi były poseł SLD.
Byli posłowie wspominali wspólne wakacje Janusza Maksymiuka i jego partyjnej koleżanki Sandry Lewandowskiej oraz związek Anity Błochowiak (SLD) z kolegą z klubu Wojciechem Pomajdą. Posłanka w mediach przyznała, że jest z nim w ciąży.
Piotr Gadzinowski wybrał już aktorów do głównych ról, nie wie jednak, czy zgodzą się na udział w zdjęciach. - Chciałbym, żeby postać kawiorowego lewicowca zagrał Bogusław Linda. Postać „Markojurka”, ultrasa katolickiego, mógłby zagrać Piotr Adamczyk, a młodego wilczka prawicy Paweł Małaszyński. Szukam do obsady lwicy lewicy - wymieniał polityk.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24