Lewandowski kandydatem premiera

Janusz Lewandowski, który będzie musiał złożyć mandat europosła, zastąpi Danutę Huebner na stanowisku komisarza ds. polityki regionalnej. Ona z kolei będzie teraz jedynie eurodeputowaną PO, choć bardzo liczyła na posadę w Brukseli. Decyzji szefa rządu nie skomentowała. I nie zrobi tego, dopóki premier sam oficjalnie się nie wypowie.

- Było trzech poważnych kandydatów, ale trudna decyzja została podjęta i bardzo się z niej cieszę - powiedział szef UKIE Mikołaj Dowgielewicz, komentując wybór premiera Donalda Tuska.

Jego zdaniem Lewandowski to człowiek biegły w sprawach ekonomicznych, który dobrze zna europejską politykę. - Jest szanowany w Brukseli. To pierwszoligowy kandydat do tego, by objąć ważną tekę w Komisji Europejskiej - powiedział Dowgielewicz.

Formalnie Lewandowski musi być jeszcze zaaprobowany przez szefa Komisji Europejskiej i zaprzysiężony przez Trybunał Sprawiedliwości UE w Luksemburgu. Procedury mają się zakończyć w połowie lipca.

Tusk wybiera zaufanych polityków

Jak długo Lewandowski zostanie unijnym komisarzem? Pięcioletnia kadencja KE mija jesienią, ale wiele wskazuje na to, że zostanie przedłużona, jeśli Traktat Lizboński wejdzie życie od 1 stycznia 2010 r., po ponownym (musi być udane) referendum w Irlandii. Wtedy unijne stanowiska zostaną rozdane na nowo.

Polski rząd chce, by nasz przedstawiciel objął funkcję komisarza ds. gospodarczych. A w tym kontekście znów pada nazwisko Lewandowskiego - zaufanego człowieka Donalda Tuska. Tak więc Huebner może zapomnieć o unijnej tece.

- Komisarz, który zajmuje się sprawami gospodarczymi jest dla Polski szalenie ważny. Jeśli jest szansa na takie stanowisko - a wydaje się, że tak - to Janusz Lewandowski jest niekwestionowanym kandydatem. To człowiek, który ma kompetencje i przygotowanie - powiedział Chlebowski.

"Teka gospodarcza? Lewandowski najlepszy"

Wtórował mu nowy eurodeputowany PO Sławomir Nitras. Przyznał, że to właśnie dla Lewandowskiego, polski rząd będzie się starał w nowej kadencji Komisji Europejskiej uzyskać stanowisko związane z sektorem gospodarczym.

Pochlebnie o Lewandowskim wyrażają się nie tylko politycy Platformy, ale też koalicyjnego PSL. - Jest to kandydat premiera i obozu zwycięskiego w wyborach w 2009 r., kandydat doświadczony, który w przestrzeni europejskiej ma już określoną wagę. Jeśli Polska wygra któryś z obszarów związanych z gospodarką, to jest to kandydat, który na pewno pod względem profesjonalnym będzie dobrze reprezentował Polskę - powiedział Janusz Piechociński z PSL.

Źródło: TVN24, PAP