Lekarze kończą głodówkę. "Protest będzie kontynuowany w innej formie"

[object Object]
Rezydenci zakończyli protest głodowytvn24
wideo 2/20

- Chcemy wszystkim głodującym podziękować za trud. Za to, że podjęli się tego protestu - oznajmili lekarze rezydenci podczas poniedziałkowej konferencji prasowej, ogłaszając zakończenie głodówki. Jednocześnie zapowiedzieli, że protest będzie kontynuowany, ale w innej formie. Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł "z zadowoleniem" przyjął decyzję lekarzy.

- W trakcie 29 dni [protestu głodowego] minister zdrowia spotkał się dwa razy, pani premier Beata Szydło poświęciła nam pół godziny - wyjaśniał jeden z protestujących lekarzy, Jarosław Biliński - Odbyły się łącznie cztery spotkania mediacyjne, na żadnym ze spotkań nie było osoby władnej, która mogłaby zakończyć protest - wskazywał.

"Szkalowani, obrażani, upokarzani"

- W trakcie trwania tego protestu głodowego w ostatnim miesiącu rząd próbował nas podzielić, przekupić, zastraszyć. Byliśmy szkalowani, obrażani i upokarzani - wymieniał Biliński.

Dodał, że "idee, które przyświecały temu protestowi, próbowano ściągnąć na margines".

- Mówiono, że ten protest jest tylko o podwyżki, mówiono, że jest sterowany politycznie. My mówiliśmy i mówimy temu stanowcze "nie" - podkreślił.

"Pani premier Szydło poświęciła nam pół godziny"
"Pani premier Szydło poświęciła nam pół godziny"tvn24

Lekarze przestają traktować pacjentów "jak cyfry"

Dodał też, że "protest nigdy nie był przeciwko komuś, nie był przeciwko władzy, był o coś. - O realne skokowe zwiększenie nakładów na ochronę zdrowia do 6,8 proc. PKB w trzy lata - wskazywał.

- Ze względu na ignorancję i arogancję władzy, na to że umniejszono temu krzykowi i wołaniu o pomoc, postanowiliśmy w dniu dzisiejszym zakończyć protest głodowy. Kończymy tę formę protestu, ale nie kończymy walki o idee - powiedział Biliński. Dodał, że lekarze od dzisiaj przestają pracować dużą ilość godzin i nie będą traktować "pacjentów jak cyfry".

Koniec z "łataniem dziur systemowych"

Lekarze wyjaśnili, że przechodzą do nowej formy protestu i zaczynają wypowiadać klauzule opt-out, czyli formę zatrudnienia dotyczącą lekarzy i diagnostów laboratoryjnych, polegającą na wyrażeniu zgody na pracę w ponadwymiarowych godzinach i w wielu placówkach ochrony zdrowia.

Rezydenci zapowiadają, że chcą w ten sposób skończyć z "łataniem dziur systemowych i z pracą niebotyczną liczbę godzin". - Od stycznia rezygnujemy z dodatkowych prac, dodatkowego zatrudnienia - ogłosili. - Przestajemy pracować po 400-500 godzin miesięcznie. (...) Rząd nie zmusi nas więcej do tego, aby firmować naszym nazwiskiem, naszymi profesjami, aby doprowadzać do tego, że pacjenci nie są leczeni z należytą uwagą.

Zgodnie z deklaracją rezydentów pierwsze klauzule mają zostać wypowiedziane już dziś, co - biorąc pod uwagę okres wypowiedzenia - sprawi, że problemy z obstawą dyżurów pojawią się już na przełomie roku.

Minister "zadowolony"

- Jako Porozumienie Zawodów Medycznych zostaliśmy włączeni do Rady Dialogu Społecznego z prawem głosu, to znaczy głos nasz, głos medyków, jest tam zauważony, będzie mógł być liczony w procesie decyzyjnym - powiedział Biliński.

Wskazał jednocześnie, że "dotychczasowa historia pokazuje, że dwanaście uchwał podjętych przez Radę Dialogu Społecznego nie weszło w życie". - Rząd bagatelizuje ten dialog. (…) Dlatego apelujemy o realne podjęcie dialogu, być może o okrągły stół, być może o włączenie się pana prezydenta, aby ochrona zdrowia naprawdę była priorytetem - dodał.

- Z zadowoleniem przyjmujemy decyzję o zakończeniu protestu głodowego - oświadczył minister zdrowia Konstanty Radziwiłł. - Postulaty rezydentów są już zrealizowane bądź są w trakcie realizacji. Pracuje zespół, w którym analizujemy, co jeszcze można zaproponować ponad to, co jest z powodzeniem realizowane - wskazał szef resortu.

- Bardzo cieszę się, że protest rezydentów w tej formie zakończył się. (...) To bardzo dobry ruch ze strony rezydentów; ze strony lekarzy, którzy rozpoczynają swoją drogę zawodową. Jestem przekonany, że ta decyzja otwiera pole do dalszych rozmów i dalszego dialogu – powiedział dziennikarzom marszałek Senatu Stanisław Karczewski. - Będziemy rozmawiać, będziemy prowadzić debatę. Jesteśmy otwarci i gotowi do każdej rozmowy – dodał. Pytany, czy żałuje słów, że powinno się pracować nie tylko dla pieniędzy, ale także dla idei, Karczewski powiedział, że Ci, którzy krytykują jego słowa, niedokładnie się z nimi zapoznali. - Ja powtórzę, że ważne są pieniądze, ale ważna jest też idea, ważniejsze są idee niż pieniądze. Ja się podpisuję pod tymi słowami i nie wycofuję się - powiedział. - Zawód lekarza jest pięknym zawodem, nie ma ceny za uratowanie życia (...). Idea pomocy, idea wspierania, idea leczenia jest zdecydowanie ważniejsza niż pieniądze - dodał.

Rezydenci o dalszych działaniach
Rezydenci o dalszych działaniachtvn24

Protest jest sukcesem?

- Ten protest jest sukcesem - ocenił Biliński. - To starsi lekarze mówią, pracownicy z doświadczeniem, którzy pracują w zawodach medycznych - wskazywał, dodając, że nadrobiliśmy 28-30 lat tego, że jest jedność zarówno wśród zawodów medycznych. Jak stwierdził, sukcesem jest również to, że "pacjenci dowiedzieli się o ochronie zdrowia więcej niż przez ostatnie 20 lat".

- I to jest sukces, to jest niewątpliwy sukces, który ostatecznie doprowadzi nas do zwycięstwa - ocenił. Dodał jednak, że wśród tych sukcesów zabrakło porozumienia z rządem. Jak dodał, zmianę formy protestu wybrano na prośbę samych pacjentów.

- Pacjenci ze łzami w oczach mówili: "Dziękujemy wam za to, co robicie, ale odejdźcie, wyjeździe za granicę, postawcie służbę zdrowia w stanie alarmowym. Tylko to zmieni cokolwiek w naszej ochronie zdrowia" - mówił Biliński.

Protest lekarzy rezydentów jest sukcesem?
Protest lekarzy rezydentów jest sukcesem?tvn24

6 procent PKB na służbę zdrowia

Rezydenci - którzy protestowali od 2 października - domagali się wzrostu nakładów na ochronę zdrowia w szybszym tempie, niż proponuje rząd. Chcieli także powołania zespołu, który zająłby się analizą i renegocjacją zapisów ustawy regulującej minimalne wynagrodzenia pracowników ochrony zdrowia oraz podwyższenia swoich wynagrodzeń do 1,05 średniej krajowej.

Rząd przyjął projekt autorstwa Ministerstwa Zdrowia stopniowo zwiększający nakłady na ochronę zdrowia do 6 procent PKB w 2025 roku. W 2018 roku na ochronę zdrowia będzie przeznaczone 4,67 procent PKB, a rok później 4,86 procent. Nakłady na ten cel będą wzrastać w kolejnych latach - w 2020 roku do poziomu 5,03 procent, w 2021 roku do 5,22 procent, w 2022 roku do 5,41 procent, w 2023 roku do 5,6 procent, a w 2024 do 5,8 procent.

Docelowy poziom finansowania, którego domagali się głosujący lekarze rezydenci, czyli 6 procent PKB, miałby zostać osiągnięty w 2025 roku.

Projekt ustawy przygotowany przez Porozumienie Zawodów Medycznych skupiające kilkanaście zawiązków zawodowych przewiduje, że docelowo na finansowanie ochrony zdrowia przeznaczane byłoby corocznie nie mniej niż 6,8 procent PKB z roku poprzedniego. Zastrzeżono, że w 2018 roku na ten cel powinno być przeznaczone nie mniej niż 5,2 procent PKB, w 2019 - 5,7 procent, a w 2020 roku - 6,2 procent.

Autor: MKK//now / Źródło: TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium