Stanowisko rządu jest kuriozalne - oceniła posłanka Katarzyna Lubnauer (Nowoczesna), dodając, że "pani premier nie miała odwagi, żeby sama zaprezentować to stanowisko". Beata Mazurek z PiS zaznaczyła, że należy poczekać do poniedziałku, gdyż to od decyzji marszałka Sejmu będzie zależeć, "w jaki sposób będziemy się odnosić do opinii Komisji Weneckiej". Sławomir Neuman stwierdził, że "pani premier pokazała, że nie daje rady". Politycy komentowali stanowisko rządu ws. opinii Komisji Weneckiej.
- Stanowisko rządu jest po prostu kuriozalne - stwierdziła posłanka Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej, która oceniła, że Beacie Szydło "zabrakło odwagi", żeby samej zaprezentować swoje stanowisko.
Nowoczesna: rząd umywa ręce
Lubnauer odniosła się do decyzji premier o przekazaniu opinii Komisji Weneckiej do marszałka Sejmu. - Idea, że skoro był to projekt poselski, w związku z tym rząd umywa ręce i odsyła go z powrotem do parlamentu, jest po prostu śmieszna. Zwróćmy uwagę, że PiS uchwaliło ten projekt swoimi głosami - mimo sprzeciwu opozycji, mimo walki opozycji o łamaniu prawa i przyjęciu ustawy, o której od razu było wiadomo, że jest niekonstytucyjna. Pomimo to, PiS zdecydowało się na tę ustawę. Teraz kiedy mamy opinię Komisji Weneckiej, kiedy mamy wyrok Trybunału Konstytucyjnego, rząd deklaruje, że to kwestia Sejmu. Przypomnijmy, to PiS nie cały Sejm przyjął ustawę, która była całkowicie niekonstytucyjna - podkreśliła Lubnauer.
Posłanka zaznaczyła, że opozycja żąda od partii rządzącej realizowania wyroków Trybunału Konstytucyjnego oraz publikacji wyroku TK z 9 marca. - Przypomnę również, że o opinię Komisji Weneckiej zwrócił się nie kto inny jak przedstawiciel większości rządzącej, mówiąc, że jest to gremium profesjonalne i obiektywne. Czyżby w przypadku, kiedy ta opinia nie jest właściwa i nie jest dobra dla rządzących, przestali być profesjonalni i obiektywni? - pytała Barbara Dolniak, wicemarszałek Sejmu.
Mazurek: nie demonizujmy, nie histeryzujmy, to nie jest opinia zagrażająca Polsce
Rzeczniczka PiS, Beata Mazurek odnosząc się do decyzji rządu w sprawie opinii Komisji Weneckiej, stwierdziła, że z wszelkimi komentarzami należy poczekać do poniedziałku, kiedy wniosek z rządu trafi do marszałka Sejmu. - To będzie decyzja marszałka Sejmu, w jaki sposób będziemy się odnosić do opinii Komisji Weneckiej - poinformowała Mazurek.
- Przypomnę, że opinia Komisji Weneckiej nie jest dokumentem wiążącym, że przez lata funkcjonowania wydała setki takich opinii. Różne państwa, w różny sposób reagowały na tę opinię: były takie, które ją uwzględniały w części lub w całości. Były też takie, które nie uwzględniały jej wcale i z tego powodu te państwa nie przestały istnieć. Nie demonizujmy, nie histeryzujmy, to nie jest opinia, która w jakiś sposób może zagrozić funkcjonowaniu demokracji w Polsce - stwierdziła rzeczniczka PiS.
Mazurek oceniła, że jej zdaniem "obecny pat nie jest patem prawnym, a wyłącznie politycznym".
"Pani premier pokazuje, że nie daje rady"
Przewodniczący PO, Grzegorz Schetyna, powiedział, że kryzys wokół Trybunału Konstytucyjnego leży w centrum zainteresowania nie tylko w Polsce, ale również w Unii Europejskiej. Zapowiedział, że oprócz aktywności podejmowanych w kraju, politycy PO, będą aktywizować się także na forum europejskich. Zapowiedział, że europarlamentarzyści będą konsultować projekt rezolucji Parlamentu Europejskiego w sprawie wydarzeń ostatnich miesięcy.
- Jesteśmy częścią wspólnoty europejskiej, w Brukseli czujemy się jak u siebie, to jest też nasz dom i tam będziemy informować o tym, co dzieje się w Polsce. To jest też kwestia rezolucji, którą będziemy chcieli, żeby przyjął Parlament Europejski – podkreślił lider PO. Jak dodał, w czwartek jedzie do Brukseli, gdzie ma zamiar rozmawiać na ten temat z deputowanymi z innych krajów.
- Platforma Obywatelska jako największa partia opozycyjna ma prawo, ale też chyba wręcz obowiązek wykorzystać wszystkie kroki prawne, żeby doprowadzić do sytuacji, że w Polsce będzie przestrzegane prawo, przestrzegana Konstytucja. Dzisiaj wiemy, że na biurku pani premier leżą dwa dokumenty: wyrok Trybunału Konstytucyjnego oraz opinia Komisji Weneckiej. Dzisiaj dowiadujemy się od rzecznika rządu, że wyroku TK pani premier nie chce wydrukować, a opinię Komisji Weneckiej odsyła do Sejmu. To pokazuje, że pani premier kolejny raz nie daje rady - stwierdził Sławomir Neuman.
Europoseł PO Janusz Lewandowski powiedział, że rezolucja PE nt. Polski ma pokazać "panoramiczny obraz nadużycia władzy w Polsce". Ma nie odnosić się tylko zmian w Trybunale Konstytucyjnym, ale również w mediach publicznych i prokuraturze.
Autor: tmw\mtom / Źródło: tvn24