Na nietypowe znalezisko przypadkowo natknął się podczas przechadzki spacerowicz. Na terenie rezerwatu przyrody w lubuskiem odnalazł porozwieszane na drzewach granaty moździerzowe. Pięć niewybuchów pochodzących z lat 40. ubiegłego wieku zabezpieczyli słubiccy policjanci.
Funkcjonariusze ze Słubic dostali w niedzielę zgłoszenie, że na terenie rezerwatu przyrody „Łęgi” znajdują się niewybuchy. Policjant przeszkolony w zakresie rozpoznania minersko-pirotechnicznego ustalił, że przedmioty znalezione we wskazanym miejscu to pięć pochodzących z okresu II wojny światowej granatów moździerzowych kalibru 80 mm. Policyjny pirotechnik zabezpieczył niewybuchy do czasu przyjazdu saperów z jednostki wojskowej z Krosna Odrzańskiego. Moździerze przewieziono na poligon wojskowy, gdzie zostały rozbrojone.
Wciąż dużo niewybuchów
Policjanci zaznaczyli, że osoba, która znalazła pociski, a następnie rozwiesiła je na drzewach wykazała się rażącą nieodpowiedzialnością i naraziła się na niebezpieczeństwo. Funkcjonariusze podkreślają, że znalezionych niewybuchów nie wolno dotykać, a tym bardziej przenosić w inne miejsce. Na terenie Polski wciąż można znaleźć wojenne ładunki wybuchowe.
W takiej sytuacji należy zachować szczególną ostrożność, oznaczyć miejsce i zawiadomić policję, która zneutralizuje pociski.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mat. policyjne