Do końca bronił zbuntowanych betanek, teraz usłyszał zarzuty. Jak dowiedziała się TVN24, prokuratura skierowała do Sądu Rejonowego w Puławach akt oskarżenia przeciwko księdzu, Romanowi K. Śledczy zarzucają mu łącznie siedem przestępstw.
Zarzuty dotyczą m.in. naruszenia miru domowego - chodzi o odmowę opuszczenia domu w Kazimierzu Dolnym na żądanie funkcjonariuszy. Kolejne cztery zarzuty dotyczą użycia słów uznawanych za obraźliwe w stosunku do czterech policjantów.
Następny zarzut dotyczy naruszenia nietykalności cielesnej policjanta, za co grozi do trzech lat pozbawienia wolności. Poza tym śledczy zarzucają mu "zmuszanie groźbą i przemocą policjanta do zaniechania czynności policyjnych". Za to również grozi do trzech lat więzienia.
Roman K. był trzykrotnie przesłuchiwany przez prokuratora. Podczas żadnego z przesłuchań nie ustosunkował się do zarzutów.
Duchowy przewodnik betanek
Roman K. wcześniej był franciszkaninem. W czasie, kiedy mieszkał ze zbuntowanymi betankami w Kazimierzu Dolnym został wykluczony z zakonu. Po eksmisji i postawieniu mu zarzutu naruszenia miru domowego w październiku ubiegłego roku, podobnie jak betanki, wyjechał z Kazimierza Dolnego.
W maju lubelska prokuratura odnalazła byłe betanki. Nie ujawniła miejsca ich pobytu. Wszystkie zostały przesłuchane. Zeznały, że przebywały w klasztorze dobrowolnie, nie popełniono wobec nich żadnych przestępstw.
Śledztwo ws. zakonnic - umorzone
Początkowo również w sprawie prawie 60 byłych zakonnic było prowadzone postępowanie. Chodziło o naruszenie miru domowego. Śledztwo to jednak umorzono ze względu na znikomą szkodliwość czynu.
Pod koniec listopada prokuratura umorzyła też postępowanie dotyczące byłej przełożonej zakonu, Jadwigi L. Na początku listopada kobieta zmarła w Łomży.
Konflikt w zakonie
Konflikt w zakonie betanek trwał kilka lat i miał związek z działalnością byłej przełożonej generalnej. Według władz kościelnych podejmowała ona decyzje z pominięciem zasad obowiązujących w zakonie m.in. kierując się "prywatnymi objawieniami", które nie były zgodne z nauczaniem Kościoła.
Betanki z Kazimierza nie podporządkowały się decyzji o zmianie przełożonej. Władze kościelne wykluczyły je z zakonu i wystąpiły o eksmisję z klasztoru. 10 października ubiegłego roku komornik w asyście policji eksmitował ponad 60 zbuntowanych zakonnic. CZYTAJ WIĘCEJ
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/PAP/Mirosław Trembecki