- Jestem absolutnie pewien, że tam, gdzie jest pole do spotkania rządu z przedstawicielami Kościoła, do spotkania dojdzie i odbędzie się ono na zdrowych zasadach. Obie strony muszą się dobrze przygotować, zaopatrzyć w zestaw mocnych argumentów i na partnerskiej stopie dochodzić do porozumienia - pisze w "Dzienniku" ksiądz Kazimierz Sowa, dyrektor TVN Religia.
- Spokojnie czekam na spotkanie Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu i spodziewam się, że będzie to partnerska rozmowa dwóch stron, z których żadna nie będzie stawiać drugiej pod ścianą - pisze ksiądz Kazimierz Sowa. Jak dodaje, rozmowy rządu Tuska z kościołem mogą przynieść zmiany w stosunkach na linii Kościół - państwo. - Dotąd tendencje były raczej skrajne: albo któraś ze stron chciała dyktować warunki, albo z kolei podchodziła do oczekiwań drugiej na kolanach - podkreśla Sowa podsumowując dotychczasowe wyniki takich rozmów.
Ksiądz Sowa prognozuje, że rząd PO będzie starał się utrzymywać dobre stosunki z episkopatem. - W tym rządzie jest wielu ministrów, którzy okazywali w swoim życiu coś, co nazwałbym zdrowym rozsądkiem w traktowaniu - na zasadach autonomii - spraw religijnych i spraw państwowych. Nie mam więc najmniejszych wątpliwości, jaki jest jego stosunek do Kościoła - komentuje Sowa.
Źródło: "Dziennik"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24