Krzysztof Karsznicki został kandydatem Krajowej Rady Sądownictwa na stanowisko prokuratora generalnego. Drugiego pretendenta zaproponuje Krajowa Rada Prokuratury. Spośród nich nowego prokuratora generalnego wybierze prezydent Andrzej Duda.
Przesłuchania kandydatów trwały dzisiaj od godziny 10. Po godzinie 20 przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa Roman Hauser poinformował, że kandydatem KRS będzie Krzysztof Karsznicki.
Rada wybrała Karsznickiego w głosowaniu spośród czterech prokuratorów ubiegających się o przedstawienie ich kandydatury prezydentowi. Wcześniej KRS przeprowadziła ich publiczne wysłuchania. W konkursie, oprócz Karsznickiego, wystartowali też: obecny wiceprokurator generalny Robert Hernand, szef warszawskiej Prokuratury Apelacyjnej Dariusz Korneluk i prok. Krzysztof Wójcik z Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie, delegowany do Prokuratury Generalnej. Hauser poinformował, że prok. Karsznicki otrzymał 13 głosów za, 9 przeciw i 3 wstrzymujące. Wymagana większość to 13 głosów.
"Prokuraturę można zmienić"
- Prokuraturę można zmienić nie oglądając się na inicjatywy legislacyjne i zmiany ustawy o prokuraturze, choć są to rzeczy ważne. Ale część zmian jest możliwa poprzez zmiany organizacji pracy i to jest możliwe w aktualnym otoczeniu prawnym - powiedział Karsznicki po wyborze.
Dodał, że bardzo bolały go opinie, według których "wszystkie niepowodzenia i porażki wynikają z rozdzielenia funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego". - Ja tak nie uważam, one wcale z tego powodu nie wynikają. Przyczyną była zła organizacja pracy, deficyt kapitału społecznego i aksjologicznego - zaznaczył kandydat KRS na prokuratora generalnego.
Za tydzień - 13 października - odbędzie się publiczne wysłuchanie kandydatów, którzy zgłosili się do konkursu na nowego szefa prokuratury do Krajowej Rady Prokuratury. Przed KRP staną: Andrzej Biernaczyk z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim oraz prokuratorzy Prokuratury Generalnej: Irena L. Łozowicka i Andrzej Janecki. Prezydent powołuje nowego prokuratora generalnego spośród zgłoszonych przez KRS i KRP kandydatów nie później niż w ciągu trzech miesięcy przed upływem kadencji dotychczasowego szefa prokuratury. Kadencja prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta upływa z końcem marca 2016 r.
Wcześniej dziennikarze tvn24.pl dowiedzieli się nieoficjalnie, że to właśnie kandydat KRS ma największe szanse, aby zostać prokuratorem generalnym.
Sylwetka kandydata Krajowej Rady Sądowniczej:
Krzysztof Karsznicki To bardziej naukowiec niż „czystej krwi” oskarżyciel. Doktoryzował się z prawnych komplikacji procederu “handlu ludźmi”. Jest też autorem wielu tekstów naukowych z dziedziny zwalczania dyskryminacji i różnic międzykulturowych.
Śledztwa głównie nadzorował, bronił również aktów oskarżenia przed sądami. Karierę zaczął w 1989 roku w Skierniewicach. Z „rejonu” szybko awansował od razu do łódzkiej Prokuratury Apelacyjnej. Pracuje w Prokuraturze Generalnej , gdzie przede wszystkim zajmuje się obrotem prawnym z zagranicą, zwalczaniem handlu ludźmi. Reprezentuje też prokuratora generalnego przed Trybunałem Konstytucyjnym.
Jego atutem jest erudycja, obycie, szeroka znajomość prawa. Minusem - mała znajomość codziennej praktyki prokuratorskiej. Kierował pionem ds. obrotu międzynarodowego w Prokuraturze Generalnej. W 2011 roku zrezygnował po tym jak podlegli mu prokuratorzy udzielili pomocy prawnej Białorusi. Tamtejsi oskarżyciele ścigali opozycjonistę Alesia Białackiego. W efekcie Polska przekazała krajowi Łukaszenki dane o koncie Białackiego, który zbierał pieniądze na działalność polityczną. Karsznicki był wówczas za granicą. Potrafił wziąć na siebie odpowiedzialność i sam złożył rezygnację.
Autor: PM//rzw / Źródło: TVN24/PAP