"Kiedy wrócimy do władzy, rozliczymy tych, którzy niszczą demokrację"

"W pierwszym dniu, kiedy wrócimy do włądzy, a wrócimy, rozliczmy tych, którzy niszczą w Polsce demokrację"
"W pierwszym dniu, kiedy wrócimy do włądzy, a wrócimy, rozliczmy tych, którzy niszczą w Polsce demokrację"
tvn24
Bartosz Arłukowicz w "Kropce nad i"tvn24

- Nie ma akceptacji dla zachowań, które miały miejsce w sali plenarnej. Od roku dochodziło do łamania regulaminu i prawa i ta czara goryczy musiała się przelać - mówił w "Kropce nad i" były minister zdrowia, poseł Bartosz Arłukowicz (PO).

Arłukowicz został zapytany o opinię na temat tego, że w środę przewodniczący Nowoczesnej Ryszard Petru zwrócił się z apelem do senatorów PiS o zgłoszenie poprawek do budżetu. Szef PO Grzegorz Schetyna powiedział, że nie rozumie decyzji i apelu Petru.

- Czym się kończy próba dogadywania z PiS, wiemy od dawna wszyscy - skomentował poseł PO. Jak dodał, negocjacjom z PiS towarzyszy zawsze manipulacja, nieprawda, wprowadzanie człowieka w błąd.

Jak dodał, jako polityk z wieloletnim doświadczeniem, jest nauczony, że z PiS można rozmawiać w obecności "kogoś z zewnątrz, obserwatora, negocjatora, mediatora".

Protest opozycji

Arłukowicz odniósł się także do protestu opozycji w Sejmie.

- Nie ma akceptacji dla zachowań, które miały miejsce w sali plenarnej. To jest sytuacja, która w Polsce nie miała miejsca, nie ma co tego porównywać ani do (Andrzeja) Leppera, ani innych tego typu porównań robić. W sali parlamentarnej od roku dochodziło do łamania regulaminu i prawa i ta czara goryczy musiała się przelać - powiedział poseł PO.

Jak dodał, w PiS nie można mieć zdania odrębnego, a teraz partia rządząca "próbuje to przenieść na salę plenarną". - Nie ma na to zgody - podkreślił.

- W pierwszym dniu, kiedy wrócimy do władzy, a wrócimy, po pierwsze rozliczymy tych, którzy niszczą w Polsce demokrację, a po drugie przywrócimy normalność - zapowiedział Arłukowicz.

Co dalej z protestem?

Poseł Arłukowicz poinformował, że na dzień przed rozpoczęciem posiedzenia Sejmu, 10 stycznia, PO przedstawi scenariusz rozwiązania kryzysu parlamentarnego. - Powiemy, co dalej - zaznaczył.

- Na pewno dzisiaj mogę powiedzieć jedną rzecz: skończył się w polskim parlamencie czas traktowania opozycji i polityków w ten sposób. To nie może mieć dłużej miejsca. Nasz Sejm zaczyna przypominać Sejm jakiegoś kraju ze Wschodu, gdzie tak naprawdę nie dochodzi do żadnej debaty - powiedział Arłukowicz.

- Ekscytujemy się od kilkunastu dni czy kilku tygodni tym, żeby marszałek ujawnił, w mojej ocenie nie do końca legalne posiedzenie w Sali Kolumnowej, i w momencie, kiedy pojawia się nagranie takiej jakości, że wstyd na to patrzeć, ulegamy jakiejś radości - mówił poseł PO.

Wyjazd Petru

Dopytywany o opinię w sprawie wyjazdu Ryszarda Petru w trakcie trwania protestu opozycji, Arłukowicz odpowiedział, że nie chce komentować sprawy.

- Ja nie zamierzam ani pół słowem komentować życia prywatnego Ryszarda Petru - powiedział Arłukowicz. Jak dodał, z punktu widzenia polityki "to nie jest dobre", bo lider partii "musi wiedzieć, że jest kimś, kto zagrzewa do walki".

- Ja bym odradzał politykom opozycji próby indywidualizowania walki z tym, co się dzisiaj dzieje - z PiS i zasadami, jakie buduje w Polsce. Tu nie ma miejsca w tej chwili na indywidualne popisy, na rywalizację, dzisiaj znika nawet poczucie braku różnicy między prawicą a lewicą Jak wychodziłem do ludzi przed Sejm, to dyskutowałem z ludźmi, którzy są za in vitro, przeciw in vitro, z prawicowymi, lewicowymi – my wszyscy stajemy w dużo ważniejszej sprawie - powiedział w "Kropce nad i" b. minister zdrowia.

Podwyżka cen

Arłukowicz mówił też o kwestii podwyżki cen plastrów na pęcherzowe oddzielanie się od naskórka. Miesięcznie trzeba będzie na nie wydać od tysiąca do kilku tysięcy złotych więcej.

- To są prawdziwe problemy, które umykają w awanturze wywoływanej przez PiS - powiedział były minister zdrowia.

- To jest skandaliczna rzecz. Przez ostatnie lata wprowadziliśmy ustawę refundacyjną, przyzwyczailiśmy koncerny do tego, że muszą obniżać ceny - mówił Arłukowicz. - Dziś mamy efekt tego, że nikt nie pilnuje ministra zdrowia - ocenił.

Jak dodał, minister zdrowia powinien zająć się swoją pracą, a nie "opowiadaniem swoich ideologicznych przemyśleń". - Minister Radziwiłł głównie zajmuje się ideologią, a nie pracą. Powinien zaprosić do siebie koncerny farmaceutyczne i zmusić je negocjacjami do obniżki cen - podkreślił gość "Kropki nad i".

OGLĄDAJ CAŁY PROGRAM

Autor: mw/tr / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium