Wakacje będą rozpoczynać się ok. tydzień później - tak zakłada projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie organizacji roku szkolnego. Na pocieszenie, uczniowie od minister edukacji otrzymują kilka dodatkowych dni wolnych w ciągu roku.
Obecnie zajęcia w szkołach kończą się w pierwszy piątek po 18 czerwca. Obecna minister edukacji Katarzyna Hall chce jednak, by już od przyszłego roku uczniowie później rozpoczynali wakacje. Nauka ma się kończyć w ostatni piątek czerwca, czyli o ok. tydzień później niż obecnie.
Dyrektor zrekompensuje
Takie rozwiązanie nie musi wcale spotkać się z niechęcią uczniów. MEN tłumaczy bowiem, że przesunięcie końca zajęć to przede wszystkim konsekwencja planowanego wprowadzenia do kalendarza roku szkolnego dodatkowych dni wolnych, którymi dowolnie będzie dysponował dyrektor danej szkoły. Ma to robić po zasięgnięciu opinii rady pedagogicznej, rady szkoły, rady rodziców i samorządu uczniowskiego.
MEN w projekcie zmian organizacji roku szkolnego skrupulatnie wylicza, ile ich ma być. W podstawówkach, szkołach zawodowych, policealnych, placówkach kształcenia praktycznego oraz ustawicznego – do sześciu; w gimnazjach – do ośmiu, a w liceach i technikach – do dziesięciu dni.
Dniami wolnymi od zajęć będą mogły być m.in. dni, w których przeprowadzane są egzaminy zewnętrzne (sprawdzian dla szóstoklasistów, egzamin gimnazjalny i matura) oraz 2 maja i piątek po Bożym Ciele. Nowością jest, że dyrektor szkoły będzie mógł również ustalać dni wolne dla świąt religijnych, nie będących dniami ustawowo wolnymi od pracy. Warunek jest jeden: będzie go trzeba odpracować w wybraną sobotę.
Na poinformowanie rodziców, kiedy ich dzieci będą miały wolne, mają czas do końca września.
Szkoła musi zaopiekować się uczniem
W projekcie rozporządzenia doprecyzowano też przepis określający obowiązek organizowania przez szkołę zajęć w dni wolne od zajęć dydaktyczno-wychowawczych. Proponowany przepis zobowiązuje szkołę do organizowania zajęć wychowawczo-opiekuńczych dla wszystkich uczniów, którzy zgłoszą się w tym dniu do szkoły. Obecnie szkoły organizują zajęcia wychowawczo-opiekuńcze tylko dla uczniów, których rodzice nie mogą w takim dniu zapewnić im opieki.
Projekt skierowano do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24