Policja poszukuje pasażera, który w środę wieczorem zaatakował, prawdopodobnie nożem, kierowcę busa na dworcu w Krośnie (woj. podkarpackie). Ranny mężczyzna trafił do szpitala, napastnik zbiegł.
Do zdarzenia doszło w środę po godzinie 19.30. - Autobus dojechał na stację docelową, a pasażerowie opuścili wnętrze pojazdu. Śpiącego pasażera kierowca chciał obudzić i zmobilizować do wyjścia z autobusu - relacjonował Paweł Buczyński z policji w Krośnie. I dodał, że właśnie wtedy doszło do ataku. - Pasażer stał się bardzo agresywny, doszło do szarpaniny i ataku na kierowcę - mówił Buczyński.
"Wysoki, napakowany mężczyzna"
"Z pojazdu wybiegł wysoki, napakowany mężczyzna w jasnozielonej kurtce, spodniach moro z czarną czapką kaszkietówką i czarnym plecakiem. Miał krótkie, ciemne włosy. Wydał dziwny okrzyk i uciekł. Po chwili z busa wyszedł zakrwawiony kierowca. Okazało się, że chciał obudzić tego mężczyznę, bo spał, a on się zdenerwował i go zaatakował" - relacjonował świadek portalowi Krosno24.pl. Jak poinformował portal, pogotowie ratunkowe wezwali świadkowie zdarzenia. Na miejscu pojawiły się również dwa radiowozy policyjne. Napastnik uciekł w kierunku przejazdu kolejowego.
Ranny kierowca trafił do szpitala, jego stan jest poważny. Trwają poszukiwania napastnika. - Aktualnie przesłuchujemy świadków i sprawdzamy monitoring - powiedział rzecznik. Policja dysponuje też rysopisem sprawcy, ale na razie nie udostępnia go mediom. Rzecznik, z uwagi na wstępny etap postępowania, nie chciał powiedzieć, jakim narzędziem została ugodzona ofiara. - Nie wiadomo, czy był to nóż, czy inne ostre narzędzie - wyjaśnił.
Źródło: PAP, Krosno24.pl, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: krosno24.pl