- Ten rok w stosunkach między naszymi krajami jest bardzo napięty. Ale w ostatnim czasie udało się wykonać krok do przodu w dialogu między oboma państwami - stwierdził Dmitrij Miedwiediew po spotkaniu z Donaldem Tuskiem. Także polski premier przyznał, że historyczne problemy są pokonywane.
Prezydent Rosji zaznaczył, że ostatnio wykonał poważne kroki ku temu, aby ciężar historii, który ciąży na naszych wzajemnych stosunkach - łącznie z tragedią katyńską - na zawsze pozostał w przeszłości i nie obciążał więcej naszych stosunków.
Miedwiediew ocenił, że bieżący rok jest bardzo wypełniony treścią w stosunkach polsko-rosyjskich, choć rozpoczął się bardzo tragicznie, bo smoleńską katastrofą. - Tym niemniej w ostatnim czasie udało nam się znacząco wyjść do przodu, jeśli chodzi o rozwój dialogu polsko-rosyjskiego - zaznaczył.
Miedwiediew wyraził też zadowolenie, że doszło do oficjalnej wizyty prezydenta Rosji w Polsce. - Długo na to czekaliśmy, bo przez wiele lat czegoś takiego nie było - powiedział. Jednocześnie prezydent Rosji wyraził nadzieję na znaczącą intensyfikację stosunków polsko-rosyjskich i wyprowadzenie ich - jak mówił - na "zasadniczo nowy poziom". - Należy otwarcie i bez żadnych wątpliwości spojrzeć na najtrudniejsze sprawy w naszej wspólnej historii. Rosja jest na to gotowa - obiecał
"Pokonujemy historyczne problemy"
Z kolei premier Donald Tusk odniósł się do zapowiedzi modernizacji Rosji, które składa prezydent Miedwiediew. - Jestem przekonany, że misja, jaką pan przyjął na siebie, o której także tyle słyszę, kiedy rozmawiam z naszymi partnerami w Europie, misja modernizacji, zakończy się powodzeniem - powiedział Tusk.
Jak mówił, "te wielkie, cywilizacyjne, ambitne plany" to jest proces, który trwa latami. - Rzeczywiście robi wrażenie energia i determinacja, z jaką pan prezydent o tym projekcie mówi i my także patrzymy z nadzieją na ten proces. Wszyscy mamy poczucie, iż krok po kroku pokonujemy teraz historyczne problemy między oba krajami - oświadczył szef rządu.
"Nikt nikogo nie powinien pouczać"
Premier zwrócił uwagę na doświadczenia Polski z procesu modernizacji. Zastrzegł jednak, że "każdy buduje własną drogę, nikt nikogo nie powinien pouczać i tu szczególnie w naszym regionie wiemy, jak ważny jest wzajemny szacunek oraz respektowanie własnych projektów i własnej tradycji".
Tusk powiedział, że polski proces modernizacji, który jest już "mocno zaawansowany", to nie tylko stawianie na rozwój infrastruktury i nowoczesnych instalacji, ale też "modernizacja prawa, przestrzeganie praw obywatelskich, nowoczesne relacje obywatelskie". Premier ocenił także, że rzeczą ważną dla całego regionu, nie tylko dla Polski i Rosji, jest modernizacja rozumiana też jako "nowoczesne, dobre relacje między państwami".
- A wizyta głowy państwa rosyjskiego w naszym kraju to wydarzenie ważne dla Polski i Rosji - podsumował
"Rozmowa jest zawsze lepsza od milczenia"
Spotkanie odbyło się w hotelu Hyatt w Warszawie. Wcześniej Tusk ocenił, że wizyta Miedwiediewa w Polsce podkreśla poprawę stosunków polsko-rosyjskich. - Rozmowa jest zawsze lepsza od milczenia czy jałowego konfliktu - podkreślił szef rządu.
Premier Donald Tusk jeszcze w poniedziałek rano uczestniczył w Berlinie w polsko-niemieckich konsultacjach międzyrządowych z udziałem kanclerz Niemiec Angeli Merkel
Źródło: Polskie Radio
Źródło zdjęcia głównego: PAP