Wjechał hulajnogą na próg zwalniający i uderzył głową o asfalt. 65-letni mężczyzna nie żyje

Jak poinformowała krakowska policja, do tragicznego wypadku doszło około godziny 11. 65-latek jadący na hulajnodze elektrycznej ulicą Zarzeczę w kierunku ulicy Lea wjechał na spowalniacz i stracił panowanie nad jednośladem.

- Po chwili upadł na jezdnię, uderzając w asfalt głową. Na miejsce skierowano policjantów i pogotowie ratunkowe. Wypadek okazał się na tyle poważny, że pomimo reanimacji mężczyzna zmarł - powiedział tvn24.pl młodszy aspirant Piotr Szpiech, oficer prasowy krakowskiej policji.

Jak przekazał funkcjonariusz, o sprawie powiadomiony został prokurator i biegły od spraw wypadków. - Będziemy wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia - poinformował.

Osoby poruszające się hulajnogami elektrycznymi od maja 2021 roku muszą przestrzegać określonych przepisów dotyczących korzystania z tych pojazdów. Regulacje wskazują, że kierujący hulajnogą elektryczną musi korzystać z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów z prędkością dopuszczalną 20 km/h. W przypadku, gdy brakuje drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów, kierujący hulajnogą elektryczną powinien korzystać z jezdni, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością nie większą niż 30 km/h, jednak i tam nie może przekroczyć 20 km/h. Po chodniku można jeździć wyłącznie, gdy powyższe warunki nie występują.

Osoba korzystająca z hulajnogi elektrycznej musi być pełnoletnia, posiadać kartę rowerową (dla młodzieży w wieku od 10 do 18 lat) lub prawo jazdy kategorii AM, A1, B1 lub T. Ponadto zakazana jest jazda jednośladem pod wpływem alkoholu.

Od 2022 roku obowiązuje nowy taryfikator, w którym znajdują się również kary za łamanie powyższych przepisów. Za nieporuszanie się po ścieżce rowerowej w przypadku, w którym taka występuje, użytkownikowi hulajnogi grozi 100 złotych mandatu. Za zbyt szybką jazdę regulacje przewidują 300 złotych kary, podobnie za jazdę w więcej niż jedną osobę i za utrudnianie ruchu pieszym.