- Informacje zbierane przez Kościół często były wykorzystywane niezgodnie z prawem - mówił w TVN CNBC Biznes Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych Michał Serzycki. Zmienić tę sytuację ma podpisana właśnie instrukcja, opracowana wspólnie przez GIODO i Episkopat.
- To jest jedna z najważniejszych idei ustawy o ochronie danych osobowych: związanie celu z zakresem danych. Żeby nie zbierać zbyt dużego zakresu danych osobowych w stosunku do celu, jaki się osiągnie. Kolejny problem to wykorzystywanie tych danych, juz zebranych w bardzo konkretnym celu, do innych celów, niezgodnie z prawem - mówił Michał Serzycki.
Dyskretna instrukcja
Teraz jednak ma to się zmienić. GIODO opracował bowiem instrukcję o ochronie danych osobowych w Kościele katolickim, która precyzuje zasady ich właściwego zabezpieczania i przetwarzania. Ze strony Kościoła podpisał ją sekretarz Episkopatu Polski bp. Stanisław Budzik.
- Instrukcja jest przykładem autonomii Kościoła i państwa, ale jednocześnie przykładem współpracy tych instytucji dla dobra tego samego człowieka - powiedział bp.Budzik. Dodał, że Kościół, pełniąc swoją posługę duszpasterską, gromadzi pewne dane osobowe i "musi nauczyć się te dane chronić".
Bp Budzik powiedział też, że osoby występujące z Kościoła, czyli apostaci, żądają niekiedy usunięcia ich danych osobowych z ksiąg kościelnych. Podpisany dokument wyraźnie mówi, że żądanie takie nie jest jednak zasadne, gdyż zasady archiwizowania informacji zawartych w księgach kościelnych wynikają z przepisów kodeksu prawa kanonicznego, który wskazuje na konieczność stałego przechowywania informacji.
Sekretarz Episkopatu wyjaśnił jednocześnie, że fakt ten można odnotować jedynie w księdze chrztów, że dana osoba wystąpiła z Kościoła.
Źródło: PAP, TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES