Od soboty telewizja publiczna rozpoczyna emisję bezpłatnych reklam wyborczych. Swoje spoty przedstawiło już większość kandydatów na prezydenta. Janusz Korwin-Mikke, który z prezentacją reklamówki czekał do ostatniej chwili, apeluje w niej do Polaków: - Weźcie kije i pogońcie tych polityków.
Spot wyborczy Korwin-Mikkego trwa dwie minuty. Tyle czasu do dyspozycji mają kandydaci w każdym bezpłatnym bloku wyborczym w TVP.
Lider partii Wolność i Praworządność w swojej reklamówce postanowił skupić się na jednym, aktualnym, zagadnieniu - powodzi.
Z muszką i bez - o powodzi
W błękitnej koszuli, tym razem bez muszki, siedząc na taborecie na zalanym terenie, w charakterystycznym dla siebie języku Korwin-Mikke zwraca się do powodzian: - 13 lat temu starałem się pomóc. Konkretnie mówiłem co robić, żeby takie powodzie się nie zdarzały. Oczywiście nikt mnie nie słuchał. Teraz, co ja proszę państwa mogę pomóc. Mogę dać państwu tylko jedną dobrą radę - jak przyjadą do was jacyś politycy (...), żeby zbijać kapitał wyborczy na waszym nieszczęściu, to weźcie kije i pogońcie tych wszystkich drapichrustów, złodziei, którzy usiłują wycyganić poparcie waszym kosztem, kosztem waszego nieszczęścia. Weźcie kije!
W tym momencie pojawia się plansza z tłem zachmurzonego nieba bądź kałuży i padającego deszczu, a na niej zdjęcie kandydata, bejsbolowy kij oraz napis "Weźcie kije i pogońcie polityków".
W dalszej części spotu Korwin-Mikke występuje już w garniturze oraz w swojej tradycyjnej muszce o kontynuuje krytykę działań walki z powodzią podejmowanych przez polityków. - Plany walki z powodzią powinny być gotowe. I to, że ich nie ma to jest właśnie rzecz kryminalna - mówi. W trakcie spotu, jako przerywnik, plansza z tzw. bejsbolem pojawia się kilkakrotnie.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: autor: sztab wyborczy Janusza Korwin-Mikkego