Epidemia COVID-19 wpłynęła w Polsce na różnicę pomiędzy zgonami a urodzeniami. Według danych demograficznych do końca września 2020 roku w naszym kraju przyszło na świat 362,2 tys. dzieci. Z kolei do końca listopada zanotowano 460,8 tys. zgonów. Te statystyki przedstawił dziennikarz TVN24 BiS Mateusz Walczak.
Na wykresie przedstawionym przez dziennikarza TVN24 BIS Mateusza Walczaka kolorem zielonym zostały oznaczone urodzenia, a czerwonym zgony. Jeśli chodzi o narodziny, to do końca września 2020 roku odnotowano ich 362,2 tys. Zgonów do końca listopada zanotowano 460,8 tys.
Prezenter dodał, że "gorszą strukturę demograficzną" w Europie ma tylko Bułgaria.
Wcześniej na te dane zwracał uwagę w mediach społecznościowych ekonomista Rafał Mundry.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało we wtorek o 6907 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem. Resort przekazał też informację o śmierci 349 osób, u których stwierdzono infekcję SARS-CoV-2.
Od początku epidemii w Polsce zakażenie potwierdzono u 1 147 446 osób. 23 309 z nich zmarło.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24