Lek deksametazon jest stosowany w Polsce od dłuższego czasu - powiedział w środę rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Według brytyjskich naukowców, środek ten wspomaga leczenie objawowe COVID-19. - To jest lek leczenia objawowego, to nie jest lek antywirusowy - podkreślił rzecznik.
Brytyjscy naukowcy ogłosili, że deksametazon jest pierwszym lekiem, którego skuteczność przeciw COVID-19 została potwierdzona klinicznie. Zdaniem Światowej Organizacji Zdrowia to "naukowy przełom". - Jest to pierwsze sprawdzone leczenie, które zmniejsza śmiertelność u pacjentów z COVID-19, leczonych przy pomocy podawania tlenu lub respiratora - oświadczył we wtorek dyrektor generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus.
"Ten lek nie jest niczym nowym dla Polski"
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz przekazał podczas środowej konferencji prasowej, że "lek deksametazon jest stosowany w Polsce od dłuższego czasu". - Już przed epidemią COVID-19 był stosowany - zauważył.
Jak wyjaśniał, "to jest lek przeciwzapalny, stosowany między innymi w leczeniu schorzeń reumatoidalnych, w leczeniu chorób skóry". - Więc ten lek nie jest niczym nowym dla Polski. On jest produkowany w co najmniej trzech polskich firmach, dostępny na rynku, tani - zaznaczył Andrusiewicz.
Rzecznik MZ podkreślił, że "to jest lek leczenia objawowego, to nie jest lek antywirusowy". - My ten lek stosujemy w leczeniu objawowym COVID-19 od początku epidemii. Wskazania między innymi Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych, wskazania Agencji Oceny Technologii Medycznych, od początku były jasne: ten lek można używać, oczywiście za zaleceniem lekarza, przy leczeniu objawowym COVID-19 - dodał.
Rzecznik powtórzył, że "to nie jest lek antywirusowy". - O konsekwencje stosowania tego leku, o wyniki, jakie daje ten lek, prosiłbym pytać ekspertów, specjalistów od chorób zakaźnych - dodał Andrusiewicz.
Deksametazon - sterydowy lek przeciwzapalny
Deksametazon to niedrogi przeciwzapalny lek steroidowy stosowany m.in. w leczeniu reumatyzmu, alergii i chorób skóry. Brytyjscy naukowcy ogłosili we wtorek po zakończeniu badań klinicznych, że zmniejsza on o jedną trzecią śmiertelność wśród najciężej chorych pacjentów. Jak oznajmili autorzy badania RECOVERY na Uniwersytecie Oksfordzkim, terapia deksametazonem wykazała "jasne i znaczące efekty" w zapobieganiu śmierci pacjentów wymagających pomocy w oddychaniu.
Według nich "dzięki tej terapii można uniknąć śmierci jednego na ośmiu pacjentów poddanych sztucznej wentylacji". - To duży krok naprzód w poszukiwaniu nowych sposobów leczenia pacjentów z COVID-19 - powiedział prof. Stephen Powis, dyrektor medyczny NHS England, angielskiego oddziału publicznej służby zdrowia. Wyjaśnił, że stosowanie tego leku wskazane jest ze względu na jego silne działanie przeciwzapalne.
W ramach randomizowania badania na dużą skalę, 2104 pacjentów otrzymało lek, zaś 4321 standardową opiekę. Po 28 dniach liczba zgonów wśród pacjentów otrzymujących leki była o 35 procent niższa wśród osób wymagających respiratora oraz 20 procent niższa wśród pacjentów wymagających podania tlenu. Lek nie wykazał skuteczności u lżej chorych osób.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24