Andrzej Duda zachęca ozdrowieńców do wolontariatu w Domach Pomocy Społecznej. Osoby, które przeszły koronawirusa, mogłyby wejść do takich placówek jako osoby bezpieczne. Dla DPS-ów to byłaby ogromna forma wsparcia, dla pensjonariuszy - bezcenny kontakt z kimś z zewnątrz. Materiał magazynu "Polska i Świat".
Podopieczni Domów Pomocy Społecznej pozostają bez kontaktu z bliskimi i bez możliwości wyjścia na zewnątrz - od miesięcy ich jedyną rozrywką jest spacer po tarasie. W DPS-ach marzy się o zwykłych rzeczach. - Mnie by zależało, żebym mogła wyjeżdżać do miasta i robić sobie zakupy sama - mówi pani Halina, która jest pensjonariuszką DPS-u w Poznaniu. Na to trzeba jeszcze poczekać, ale wkrótce będą mieli szansę na kontakt z kimś więcej niż pracownikiem domu czy lekarzem.
Prezydent Andrzej Duda zaproponował poszerzenie tzw. korpusu solidarnościowego, czyli akcji pomagania seniorom w czasie pandemii, prowadzonej przez ministerstwo rodziny. - Doszliśmy do wniosku, że ozdrowieńcy, ci którzy chcą, mogliby nieść pomoc jako wolontariusze w Domach Pomocy Społecznej - mówi prezydent.
Rząd z prezydentem prezentują spot reklamowy i zachęcają ozdrowieńców do zgłaszania się. - Możliwość wejścia osoby, która już jest ozdrowieńcem, a więc nie zagraża jej żadne niebezpieczeństwo i mogłaby towarzyszyć mieszkańcowi, spotkać się, poczytać książkę, to są wszystko ważne rzeczy - mówi dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Poznaniu Piotr Michalak.
Zwłaszcza teraz, kiedy w okresie przedświątecznym ludzie czują się osamotnieni, pomoc byłaby bardzo przydatna - podkreśla dyrektor DPS-u w Poznaniu. To pomoc potrzebna nie tylko pensjonariuszom ale i samym DPS-om, w których rąk do pracy zawsze było za mało. - Jeśli chodzi o zasoby ludzkie, to niestety, mamy wiele zwolnień, bardzo wielu pracowników nie może pracować z różnych powodów, nie tylko covidowych, więc każda pomoc, każde ręce byłyby nieocenione - mówi pracownik łódzkiego DPS-u Cezary Kurowski.
Żeby się zgłosić, wystarczy wejść na stronę wspieraj-seniora.pl, kliknąć w zakładkę dla ozdrowieńców-wolontariuszy, wypełnić formularz i czekać na kontakt od placówki. Co ważne - trzeba mieć zaświadczenie, że przeszło się zakażenie COVID-19. - Dzisiaj zdajemy egzamin z solidarności międzypokoleniowej, egzamin z bycia człowiekiem. Dla nas jest to bardzo ważne, dlatego solidarnościowy korpus wparcia służy przede wszystkim drugiemu człowiekowi - mówi minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
Polacy pomagają seniorom
Egzamin solidarności międzypokoleniowej Polacy zdają już od początku pandemii. - Rozdysponowaliśmy ponad dziewięć ton produktów. Dostarczyliśmy ponad 30 tysięcy posiłków dla seniorów - wylicza Jakub Nowak z mazowieckiego Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej.
Dla osób potrzebujących wciąż aktualny jest numer infolinii (22 505 11 11). Do tej pory rządowa akcja wsparcia seniora skupiała się na pomocy - na przykład w robieniu zakupów. 18-letnia Maria spod Wrocławia regularnie robi je dla starszej kobiety w swojej okolicy. - Za każdym razem mi powtarza, że jest bardzo wdzięczna i za każdym razem czuję, że to jest naprawdę cudowny program - uważa Maria Jaworska. W ramach Solidarnościowego Korpusu Wsparcia Seniorów pomaga ponad 10 tysięcy wolontariuszy.
Sylwia Piestrzyńska, asty//now
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24