Jeden żołnierz zakażony, kilkudziesięciu pancerniaków na kwarantannie

Informację, że u jednego z żołnierzy test na COVID-19 okazał się pozytywny, potwierdziliśmy oficjalnie. - Wszyscy żołnierze, którzy mogli mieć z nim kontakt, zostali skierowani na domową kwarantannę. Jesteśmy bardzo ostrożni, stąd takie decyzje. W środę od wszystkich zostaną pobrane wymazy – przekazał nam podporucznik Jacek Piotrowski, oficer prasowy jednostki.

Nie odpowiedział jednak na pytanie o dokładną liczbę wojskowych skierowanych na kwarantannę. Przyznał, że to kilkudziesięcioosobowa grupa. Z naszych nieoficjalnych źródeł wynika, że chodzi nawet o 80 osób.

Podporucznik Piotrowski dodał, że zakażony żołnierz przebywa w domu. Może to oznaczać, że lekko przechodzi chorobę.

Według oficjalnych informacji, jednostka poddała się procedurom, które dyktuje wojskowy ośrodek medycyny prewencyjnej. To odpowiednik cywilnego sanepidu w armii. W praktyce oznacza to, że wszyscy – przed wejściem na teren jednostki – mają mierzoną temperaturę. Pytani są również o to, jak się czują.

To pierwszy przypadek zakażenia w brygadzie, choć od kilku miesięcy jej żołnierze są zaangażowani w działania przeciw rozprzestrzenianiu się SARS-CoV-2. Wchodzili w skład grup dezynfekcyjnych, uczestniczyli także w pobieraniu wymazów. 

1 Warszawska Brygada Pancerna jest jednostką rozmieszczoną tak, że osłania stolicę od wschodu. Sztab i dwa bataliony czołgów stacjonują na co dzień w garnizonie w warszawskiej dzielnicy Wesoła, pozostałe jednostki ulokowane są w Siedlcach, a w przyszłości mają trafić także do Białej Podlaskiej; oba miasta znajdują się przy trasie łączącej stolicę z Terespolem, czyli najkrótszej drodze, jaką można się dostać do Warszawy od strony wschodniej granicy.

Od kilku lat w brygadzie zachodzą poważne zmiany. Najpierw w 2017 roku ówczesny minister obrony narodowej Antoni Macierewicz zdecydował, że batalion pancerny z Wesołej zostanie przezbrojony z czołgów PT-91 Twardy na Leopardy 2A5, następnie nakazał utworzyć w tym garnizonie drugi batalion Leopardów. Z kolei decyzją obecnego szefa resortu Mariusza Błaszczaka brygada weszła w skład nowoutworzonej 18 Dywizji Zmechanizowanej z dowództwem w Siedlcach. Przy okazji tworzenia tej dywizji, brygada oddała garnizony w Chełmie i Zamościu, które stały się częścią nowej 19 Brygady Zmechanizowanej.