Nie mamy potwierdzonej informacji o przypadku zakażenia nowym szczepem koronawirusa w Polsce - przekazał rzecznik rządu Piotr Mueller. Nowy wariant SARS-CoV-2 pojawił się w Wielkiej Brytanii, gdzie zaczął gwałtownie się rozprzestrzeniać. - Wszystko wskazuje na to - ale pewności nie ma - że szczepionka, która jest przygotowana, działa na tę odmianę wirusa - uspokajał Mueller.
W Wielkiej Brytanii pojawił się nowy wariant koronawirusa, nazwany VUI-202012/01. Zaczął się szybko rozprzestrzeniać, w związku z czym brytyjski rząd zdecydował o zaostrzeniu krajowych obostrzeń. W niedzielę kilka krajów, w tym Polska, poinformowało o zawieszeniu lotów z Wielkiej Brytanii.
Rzecznik rządu: nie mamy informacji o nowym wariancie wirusa w Polsce
Rzecznik rządu Piotr Mueller był pytany na konferencji prasowej w poniedziałek, czy w Polsce odnotowano przypadek zakażenia nowym wariantem koronawirusa SARS-CoV-2.
- Takiej potwierdzonej informacji nie mamy, ale specjaliści wskazują, że jest to możliwe - odparł.
Zaznaczył, że "wszystko wskazuje na to - ale pewności nie ma - że szczepionka, która jest przygotowana, działa na tę odmianę" wirusa.
Mueller: każda osoba wracająca do Polski może być poddana nadzorowi epidemicznemu
- Z informacji medycznych, które zostały przekazane, wynika, że ta odmiana wirusa od jakiegoś czasu już jest - niestety - w Europie. Z racji tego, że nie ma pełnych informacji, w tej chwili zawieszamy loty. Każdy, kto wrócił z Wielkiej Brytanii, może być poddany testom" - powiedział rzecznik rządu.
Zaznaczył, że przybycie każdej osoby do Polski jest odnotowywane. - Są kwestionariusze lokalizacyjne, są również informacje w ramach nadzoru epidemicznego. Każda taka osoba może być poddana nadzorowi epidemicznemu - mówił. Według rzecznik rządu o wiele większym wyzwaniem niż przyloty z Wielkiej Brytanii do kraju jest przestrzeganie aktualnych obostrzeń obowiązujących na terenie kraju. - Dziesiątki tysięcy osób, które są aktualnie chore w Polsce, stanowi większe ryzyko, jeżeli nie będą przestrzegały obostrzeń niż osoby w tej chwili przybywające z zagranicy - stwierdził.
Źródło: PAP, TVN24