Są minimalne szanse, żeby osoba sprawna immunologicznie miała jednocześnie grypę i koronawirus - mówił w rozmowie z TVN24 wirusolog Krzysztof Simon, dolnośląski konsultant wojewódzki w dziedzinie chorób zakaźnych. Wskazywał też na podstawowe różnice między grypą a koronawirusem SARS-CoV-2.
W środę rano minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował, że w Polsce potwierdzono pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Zakażony mężczyzna, który wrócił z Niemiec, przebywa na oddziale zakaźnym Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze.
"Mamy w tej chwili w Polsce dwa problemy"
O sytuacji związanej z potwierdzeniem pierwszego przypadku koronawirusa w Polsce mówił w TVN24 profesor Krzysztof Simon, dolnośląski konsultant wojewódzki w dziedzinie chorób zakaźnych.
- Mamy w tej chwili w Polsce dwa problemy - niewątpliwie epidemię grypy, która spędza nam sen z powiek i nakręca ogromne liczby pacjentów - i, na bazie tego, lęk przed koronawirusem - mówił.
Wskazywał na podstawowe różnice między grypą a koronawirusem SARS-CoV-2. - Grypę można leczyć - nie zawsze skutecznie. Na koronawirus nie mamy na dzień dzisiejszy, poza postępowaniem objawowym, żadnego skutecznego leku. Co nie znaczy, że nie będziemy mieli w przyszłości - podkreślił prof. Simon. Dodał, że przeciwko wirusowi grypy istnieje szczepionka profilaktyczna, a przeciwko koronawirusowi - nie.
Wskazywał także, że grypa rzadziej powoduje powikłania i "trochę innego rodzaju" niż koronawirus. O SARS-CoV-2 mówił, że jest to "szybko postępująca, progresywna choroba górnych dróg oddechowych przechodząca w wirusowe zapalenie płuc".
- Polska w ogóle ma jakiś wstręt do szczepień i racjonalnego postępowania, w przeciwieństwie do krajów sąsiednich. Być może jest tak, że ta grypa - z uwagi na interferencję wirusową - chroni część społeczeństwa (przed zakażeniem koronawirusem - red.) Nie jest tak, żeby u zdrowych ludzi (osób, które nie są przewlekle chore - red.) były jednocześnie dwie ciężkie choroby infekcyjne - albo grypa, albo koronawirus - mówił wirusolog.
Koronawirus SARS-CoV-2
Choroba zakaźna COVID-19, wywołana przez koronawirusa SARS-CoV-2, pojawiła się w grudniu w Wuhanie w środkowych Chinach. Od 31 grudnia 2019 roku do 4 marca tego roku zanotowano około 93 tysięcy potwierdzonych przypadków COVID-19, w tym ponad 3 tysiące zgonów.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24