- Będzie obniżenie kosztów pracy poprzez co najmniej dwukrotne podniesienie kosztów uzyskania przychodu - zapowiedział premier Mateusz Morawiecki podczas sobotniej konwencji programowej PiS. - To jest walka o klasę średnią, żyjącą na poziomie europejskim - dodał.
W Warszawie pod hasłem "Nowa arena programowa" odbywa się konwencja Prawa i Sprawiedliwości. Jako pierwszy przemówił Jarosław Kaczyński.
Złożył kilka obietnic przedwyborczych. Zapowiedział 500 plus na pierwsze dziecko; brak podatku PIT dla pracowników do 26. roku życia i pomoc dla emerytów, o której mówił, że to "taka 'trzynastka' w postaci najniższej emerytury, 1100 zł, dla każdego emeryta".
Mateusz Morawiecki, który wystąpił po prezesie PiS, poinformował, że "obniżenie kosztów pracy nastąpi poprzez co najmniej dwukrotne podniesienie kosztów uzyskania przychodu".
- To jest walka o klasę średnią, żyjącą na poziomie europejskim - dodał.
"Jesteśmy koalicją polską"
Szef rządu ocenił, że PiS ma "znakomitą reprezentację" na majowe wybory do Parlamentu Europejskiego. Jego zdaniem reprezentacja PiS będzie "skutecznie walczyła o nasze interesy".
Premier skomentował też powstanie Koalicji Europejskiej, którą utworzyły przed wyborami do PE ugrupowania opozycyjne. - Ja myślę, że to dobrze, bo to przynajmniej pokazuje, że są w Polsce dwie partie, czyli partia, która chce zmiany władzy i partia, która chce zmienić Polskę na lepsze - ocenił Morawiecki.
- Jak oni mówią? Koalicja Europejska? Szkoda, że nie polska... Mam na myśli, oczywiście, nazwę. Ale to może jasne, bo chyba tu, na tej sali siedzi właśnie koalicja polska, bo polskie sprawy zawsze muszą być najważniejsze, polskie sprawy muszą być pierwsze. No, to już wiemy, jaka będzie kolejność w majowych wyborach. Koalicja Polska, pierwsza. Koalicja Europejska, druga - mówił premier.
Zdaniem Morawieckiego partie tworzące Koalicję Europejską "mogą się rozpierzchnąć". - Jedni do socjalistów, drudzy do chadeków, trzeci do zielonych jeszcze, a nawet dzięki Polsce może powstać nowa frakcja w europarlamencie, frakcja postkomunistów - ocenił szef rządu.
- Nasza droga do Europy jest drogą poprzez wzrost zasobności portfeli, spadek bezrobocia, wzrost wynagrodzeń Polaków, najszybszy wzrost gospodarczy wśród dużych gospodarek europejskich. Miało się to wszystko nie udać, ale udowodniliśmy, że potrafimy, że wiemy, jak rozwijać Polskę dla dobra obywateli, wszystkich obywateli i dla dobra przyszłości polskiej gospodarki - podkreślił Morawiecki.
"Walka o jak najlepszy system podatkowy"
- Od kwietnia odbudujemy połączenia autobusowe. Od maja "trzynastka" dla emerytów w postaci minimalnej emerytury. Od lipca 500 plus na każde dziecko - zadeklarował premier.
- Tę drogę zwycięstwa (z poprzednich wyborów - red.) musimy powtórzyć. Mamy strategię, mamy dokładny plan. Jego zarysy zostały tutaj przez pana prezesa przedstawione. I to też nie jest koniec, bo w czerwcu, w lipcu będziemy prezentować jeszcze inne punkty programowe - zapowiedział premier.
Podkreślił, że PiS przedstawił już "plan dla rodzin, dla osób młodych, dla pracy, dla klasy średniej, dla rozwoju infrastruktury".
- Mogą mówić "skąd weźmiecie na to pieniądze?". Ten nasz wielki program 30-, 40-miliardowy w skali roku jest programem, który wiemy doskonale, jak sfinansować - mówił Morawiecki. - Poprzez dalszą walkę o jak najlepszy system podatkowy, ale również rozwój gospodarczy - stwierdził.
Premier zapowiedział "zmniejszenie kosztów administracji". - My w zeszłym roku o połowę zmniejszyliśmy liczbę stron w dzienniku ustaw, więc już zmniejszamy tę biurokrację - ocenił.
"Tak bardzo szanujemy opozycję, że spełniamy jej własne obietnice"
Premier powiedział, że program PiS na ten rok stoi na fundamencie wiarygodności. - Czyli rodzina, młodzi, osoby starsze i słabsze, praca dla wszystkich, klasa średnia i infrastruktura. To jest program na najbliższe miesiące, na najbliższe lata - zapowiedział.
Szef rządu podkreślił, że rządzący bardzo szanują opozycję. - Tak bardzo nawet, że spełniamy jej własne obietnice - mówił.
- Bo przecież to Platforma obiecywała obniżenie podatków, tymczasem my, rząd PiS, obniżyliśmy każdy istotny podatek - stwierdził Morawiecki.
- Oni podnieśli VAT, a my obniżyliśmy podatek CIT dla wszystkich małych i średnich firm z 19 na 9 procent. Obniżyliśmy podatek akcyzowy ze względu na energię, obniżyliśmy również podatek VAT - wyliczał.
- Oni obiecywali bon edukacyjny, a my wdrożyliśmy wyprawkę "Dobry Start", "300 plus", dobry start dla wszystkich naszych uczniów. Oni obiecywali państwo cyfrowe, a my wdrożyliśmy po raz pierwszy teraz e-recepty, elektroniczne recepty i elektroniczne zwolnienia. I to są usługi realne dla milionów obywateli, usługi, które usprawniają państwo. Oni obiecali, a my to wykonujemy - przekonywał Morawiecki.
Autor: asty//plw/kwoj / Źródło: PAP