Konflikt pomiędzy premierem i prezydentem negatywnie wpłynie na pozycję Polski w Europie - wynika z sondażu PBS DGA dla TVN24. Większość badanych oceniając spór, przyznała rację Donaldowi Tuskowi.

O tym, że "przepychanka" między Pałacami wpłynie negatywnie na pozycję Polski podczas obrad szczytu w Brukseli, przekonanych jest aż 81 proc. respondentów.

Prawie co dziesiąty badany (9 proc.) dostrzega pozytywne strony tego sporu. Podobnej liczbie osób trudno było odpowiedzieć na zadane przez PBS pytanie (9 proc.). Co setny badany nie słyszał o tym sporze.

Rację ma Tusk

Na pytanie - kto ma rację w tym sporze, ponad połowa respondentów wskazała premiera Donalda Tuska (52 proc.). Tylko 17 proc. Polaków uważa, że słuszność ma prezydent Lech Kaczyński. 16 proc. badanych nie potrafiło ocenić kto ma rację, a 5 proc. w ogóle nie zna kulis tej sprawy.

I on powinien nas reprezentować

W związku z powyższym, pytani - kto powinien reprezentować Polskę na kolejnych szczytach Unii Europejskiej, Polacy ponownie wskazali Donalda Tuska (62 proc.).

22 proc. uznało, że odpowiednią osobą, by reprezentować Polskę na kolejnych szczytach jest Lech Kaczyński. Niezdecydowanych w tej kwestii było ponownie 16 proc. badanych.

Badanie zrealizowano w środę, na próbie 500-osobowej, reprezentatywnej dla dorosłej ludności Polski.

CZYTAJ WIĘCEJ O "SPORACH NA SZCZYCIE"

Źródło: TVN24, PAP