Prawem polskiego parlamentu jest to, aby przepisy regulować tak, jak uzna za stosowne, jeżeli chodzi o rynek medialny - powiedział rzecznik rządu Piotr Mueller. Projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji autorstwa posłów PiS, który komentował, uderza bezpośrednio w TVN. Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Witold Kołodziejski przekazał zaś, że Rada otrzymała nowelę do konsultacji i będzie się w tej sprawie wypowiadała. Mówił również o kwestii przedłużenia koncesji TVN. - Czasu jest coraz mniej, ale nie ma tygodnia i posiedzenia, żeby ten temat nie stawał na posiedzeniu - zaznaczył.
Grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości wniosła w środę późnym wieczorem do Sejmu projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. "Wolą ustawodawcy jest, by spółki z siedzibą w Polsce nie mogły być kontrolowane przez podmioty spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego" - czytamy w jego uzasadnieniu. W zgodnej opinii obserwatorów zmiany wymierzone są w niezależność TVN. TVN24 wciąż czeka na przedłużenie koncesji przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. KRRiT twierdzi, że problem leży w "sytuacji właścicielskiej" grupy TVN. Zarząd stacji w oświadczeniu napisał, że w 2015 r. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zaakceptowała wejście amerykańskiego kapitału do TVN. - Taka ustawa to wojna z USA, bo oznacza chęć wywłaszczenia lub przynajmniej wymuszenia sprzedaży przez Amerykanów wielkiej firmy, jaką jest TVN - mówi Juliusz Braun, członek Rady Mediów Narodowych, były szef KRRiT w rozmowie z Onetem.
Projekt PiS uderza w TVN. Rzecznik rządu: "To jest uściślenie przepisów"
Rzecznik rządu Piotr Mueller pytany był w czwartek w Sejmie przez dziennikarzy o projekt noweli ustawy uderzającej w TVN.
- To jest uściślenie przepisów, które już w tej chwili obowiązują, po to, aby nie było omijania prawa. W tej chwili jest taka sytuacja, że w polskim porządku prawnym istnieje przypuszczalna możliwość wykupienia przez podmiot zagraniczny, taki jak rosyjski, chiński czy jakikolwiek inny, mediów, omijając tę obowiązującą w tej chwili ustawę - mówił. Stwierdził, że podobne, a czasem dalej idące przepisy obowiązują w Niemczech, Francji czy Austrii.
Na uwagę, że Marek Suski powiedział, że TVN będzie musiał szukać w sytuacji zatwierdzenia przepisów innego kapitału, rzecznik odparł, że "każda spółka (...), czy to w Niemczech, czy we Francji, czy w Austrii, gdzie przepisy podobne obowiązują, ma okresy dostosowawcze". - Ja nie wiem szczerze mówiąc, jaka jest struktura własnościowa, czy jest podzielona, czy jest pomiędzy różne spółki podzielona, jeżeli chodzi o podmiot, którym jest TVN - mówił rzecznik rządu.
CZYTAJ: Suski o projekcie ustawy anty-TVN: chodzi o ochronę przed podmiotami z krajów, które są nam wrogie
Mueller: w żaden sposób to nie ogranicza pluralizmu mediów
Mueller ocenił, że "to jest prawem polskiego parlamentu, aby te przepisy regulować w sposób taki, jaki uzna za stosowane, jeżeli chodzi o rynek medialny". - W żaden sposób to nie ogranicza pluralizmu mediów, bo media mogą cały czas funkcjonować tak jak chcą. Chodzi o strukturę własnościową, która nie powinna mieć możliwości chociażby zakupu przez Rosjan, czy przez Chińczyków polskich mediów, czy innych mediów europejskich, bo w innych krajach tak samo te przepisy obowiązują - powiedział rzecznik rządu.
Na uwagę, że posłowie koalicyjnego Porozumienia negatywnie odnoszą się do projektu, Mueller odparł, że nie ma informacji co do poszczególnych decyzji posłów Porozumienia. - Jak będzie to elementem głosowania, to wtedy będziemy widzieć, jak faktycznie wygląda poparcie dla tego projektu - powiedział rzecznik rządu.
- Na razie dajmy się im (posłom Porozumienia - red.) zapoznać się z projektem ustawy i z całym kontekstem - dodał rzecznik rządu.
Koncesja TVN24 i ustawa anty-TVN. Szef KRRiT: będziemy się na ten temat wypowiadali
Do sprawy odniósł się również przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Witold Kołodziejski. W rozmowie z dziennikarzami w Sejmie poinformował, że w czwartek Rada otrzymała projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji do konsultacji.
- Będziemy się na ten temat wypowiadali - zaznaczył.
Ocenił też, że "interpretacja obecnych przepisów ustawy o radiofonii i telewizji, ta celowościowa interpretacja, przemawia na stronę uszczelnienia przepisu artykułu 35, a inne interpretacje są niezgodne z duchem tej ustawy". - Więc sama nowelizacja wiele nie zmienia moim zdaniem, ale muszę się temu wyraźnie przyjrzeć - dodał Kołodziejski.
1. Koncesja może być udzielona osobie fizycznej, posiadającej obywatelstwo polskie i stałe miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, osobie prawnej lub osobowej spółce handlowej, które mają siedzibę na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. 2. Koncesja dla spółki z udziałem osób zagranicznych może być udzielona, jeżeli: 1) udział kapitałowy osób zagranicznych w spółce lub udział osób zagranicznych w kapitale zakładowym spółki nie przekracza 49%, 2) umowa lub statut spółki przewidują, że: a) osobami uprawnionymi do reprezentowania lub prowadzenia spraw spółki albo członkami zarządu spółki będą w większości osoby posiadające obywatelstwo polskie i stałe miejsce zamieszkania w Polsce, b) w zgromadzeniu wspólników lub w walnym zgromadzeniu udział głosów osób zagranicznych i spółek zależnych, w rozumieniu Kodeksu spółek handlowych, od osób zagranicznych nie może przekroczyć 49%, c) osoby zagraniczne nie mogą dysponować bezpośrednio lub pośrednio większością przekraczającą 49% głosów w osobowej spółce handlowej, d) członkami rady nadzorczej spółki będą w większości osoby posiadające obywatelstwo polskie i stałe miejsce zamieszkania w Polsce. 3. Koncesja może być również udzielona: 1) osobie zagranicznej lub 2) spółce zależnej, w rozumieniu Kodeksu spółek handlowych, od osoby zagranicznej – których siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego – bez stosowania ograniczeń zawartych w ust. 2.
Jak zaznaczył Kołodziejski, "są różne interpretacje obecnych przepisów artykułu 35". - Ja przychylam się do tych, które mówią, że podmioty spoza (...) Europejskiego Obszaru Gospodarczego muszą stosować się do ograniczenia 49 procent – powiedział.
Na pytanie, dlaczego KRRiT nie podjęła decyzji w sprawie koncesji dla TVN24, Kołodziejski odpowiedział: - Rozpatrujemy cały szereg analiz prawnych, które w tej sprawie prowadzimy.
- Prowadzimy dialog z nadawcą, również na tym forum wymiany interpretacji prawnych, a o szczegółach nie informujemy – dodał. Wskazał, że KRRiT ma obowiązek podjąć decyzję w sprawie koncesji przed jej upływem. - Czasu jest coraz mniej, ale nie ma tygodnia i posiedzenia, żeby ten temat nie stawał na posiedzeniu - powiedział przewodniczący Rady.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24