Prezydent Bronisław Komorowski powiedział w poniedziałek w Zagrzebiu, że liczy na dobrą współpracę z Chorwacją w UE. Kraj ten 1 lipca zostanie członkiem Unii. Polski prezydent podkreślił, że Polska liczy na poparcie Chorwacji w kwestii m.in. Ukrainy.
Komorowski przed południem rozpoczął dwudniową wizytę oficjalną w Chorwacji. Na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem tego kraju Ivo Josipoviciem podkreślił, że przyjechał do Zagrzebia w bardzo ważnym momencie dla całej Unii Europejskiej.
- Odczuwamy wielką satysfakcję, że mogliśmy w tym procesie pomagać, że mogliśmy być aktywni, oraz że podpisanie umowy akcesyjnej (UE z Chorwacją - red.) miało miejsce w czasie polskiej prezydencji w Unii Europejskiej - powiedział Komorowski. Dodał, że jego wizyta w Chorwacji jest "przejawem nadziei, że tę dobrą współpracę, dobre relacje i przyjaźń pomiędzy państwami oraz narodami zdołamy utrzymać, a nawet wzmocnić" na poziomie unijnym. Komorowski powiedział, że liczy na poparcie Chorwacji w dalszym pogłębianiu procesu integracji europejskiej, m.in. w kwestii umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą, której podpisanie zaplanowano na listopadowy szczyt Partnerstwa Wschodniego w Wilnie.
"Chcemy otwartości UE"
- Tak jak my akceptujemy, rozumiemy i staramy się uczestniczyć w pogłębianiu procesu integracji europejskiej w rejonie dawnej Jugosławii, bo w tym widzimy szanse Europy i poszczególnych państw, a także regionu, na bezpieczniejsze funkcjonowanie, tak oczekujemy pełnego zrozumienia i akceptacji dla podnoszonej przez Polskę kwestii utrzymania otwartości UE stosunku do krajów (...) które są w procesie zwanym Partnerstwo Wschodnie. Mam tu na myśli Mołdawię, a przede wszystkim Ukrainę - powiedział prezydent. Komorowski podziękował Josipoviciowi za zrozumienie sytuacji Ukrainy jako "problemu o randze geostrategicznej, ważnej dla poszerzania obszaru jednakowo pojmowanej demokracji i wolnego rynku poza obszarem unijnym". Zaznaczył również, że Polska liczy na pogłębienie relacji gospodarczych z Chorwacją.
Josipović dziękuje za przyjaźń
Prezydentowi towarzyszy delegacja polskiego biznesu. Do Zagrzebia udali się przedstawiciele m.in.: PZU, Giełdy Papierów Wartościowych, Asseco, Solaris, Multico i Polmotu. Prezydent Chorwacji Josipović podziękował Polsce za wsparcie chorwackich wysiłków na drodze do członkostwa w UE, dodając, że "polskie wysiłki i okazana przyjaźń miały wielkie znaczenie". Według niego Polska, inaugurując unijną inicjatywę Partnerstwa Wschodniego, "dała znakomity przykład, jak można rozwijać współpracę z potencjalnymi przyszłymi członkami i kandydatami do Unii Europejskiej", m.in. z Ukrainą i Mołdawią. Josipović mówił, że polityka dalszego rozszerzenia Unii Europejskiej jest także celem strategicznym dla chorwackich władz. - Chorwacja opowiada się za rozszerzeniem Unii na kraje Europy południowo-wschodniej i wiem, że Polska będzie tę politykę rozszerzenia popierać - powiedział. Chorwacki prezydent wyraził także nadzieję, że członkostwo jego kraju w UE będzie okazją do pogłębienia polsko-chorwackich stosunków gospodarczych. - Chorwacki rynek jest dla polskich firm otwarty i zapraszamy do wspólnych interesów - powiedział. Dodał, że jest on otwarty szczególnie dla firm budowlanych. Komorowski poza spotkaniem z Josipoviciem w poniedziałek wziął udział w otwarciu seminarium pod hasłem "Fundusze UE - szanse i wyzwania". UE podpisała traktat akcesyjny z Chorwacją w grudniu 2011 roku. Datę jej przystąpienia do UE wyznaczono na 1 lipca 2013 r. W styczniu ubiegłego roku ponad 67 proc. Chorwatów opowiedziało się w referendum za przystąpieniem ich kraju do Unii. Po Słowenii, która przystąpiła do UE w 2004 r., Chorwacja będzie drugim państwem postjugosłowiańskim w Unii i 28. członkiem UE. Dwoma krajami, które jeszcze nie ratyfikowały traktatu o przystąpieniu Chorwacji do Unii są Niemcy i Dania.
Autor: jk//gak / Źródło: PAP