Z Japonii widać wyraźniej polskie osiągnięcia, warto dalej iść tą drogą - powiedział prezydent Bronisław Komorowski w Białymstoku, gdzie spotkał się w sobotę z komitetem poparcia i z mieszkańcami.
Prezydent, który właśnie wrócił z wizyty w Japonii, powiedział, że Polska jest tam postrzegana z respektem, traktowana jako część silnego i zamożnego Zachodu. Jak powiedział, "takie przeniesienie z bardzo dalekiego wschodu na ten najbliższy", pozwala spojrzeć na Polskę "trochę z boku". - Mogłem sobie pomyśleć, że stamtąd najlepiej widać nasze polskie osiągnięcia, stąd widać również ogrom zadań, które przed nami w dalszym ciągu stoją - podkreślił.
I dodał: - Coś to nam mówi. Mnie szepcze to do ucha, że warto iść tą samą drogą nadal, warto iść środkiem polskiej drogi, bo to mądra droga, to droga prowadząca do umocnienia naszej pozycji na świecie i do lepszego życia w Polsce, także tu, na Podlasiu.
- Idziemy do zwycięstwa tym samym środkiem polskiej drogi - podkreślił.
"Nic nie zamierzam udawać"
Komorowski dziękował regionalnemu komitetowi poparcia i wszystkim, którzy popierają jego kandydaturę w wyborach prezydenckich.
- Dziękuję wszystkim, którzy zechcieli to zrobić, znając mnie. Ja nic nie zamierzam udawać. Nie zamierzam odgrywać żadnej roli, żadnej sceny, żadnego teatru. Znacie mnie, wiecie, jak myślę, wiecie, jakie mam poglądy, jakie miałem poglądy nie tylko w okresie kampanii wyborczej - powiedział.
Autor: pk\kwoj / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24