Pamięć o tych, którzy mają zasługi dla polskiej wolności, to obowiązek wynikający z naszego poczucia wspólnoty - mówił Bronisław Komorowski. Prezydent wręczył odznaczenia państwowe z okazji Święta Wolności - upamiętniającego wybory, które odbyły się w Polsce 4 czerwca 1989 roku. Wśród osób odznaczonych znaleźli się: Dominikanin o. Ludwik Wiśniewski, himalaistka Kinga Baranowska, reżyser Jan Komasa i Wojciech Kostrzewa - Prezes Zarzadu i Dyrektor Generalny Grupy ITI, prezes Rady Nadzorczej TVN SA.
Komorowski, przemawiając podczas środowej uroczystości, podziękował tym, którzy służąc Polsce, wnoszą swoje własne dokonania, osiągnięcia i marzenia w to, aby Polska "była coraz lepszym krajem".
Serdecznie dziękuję tym osobom, które mają swoje zasługi w drodze ku polskiej wolności, jak i tym, które pełniąc różne funkcje, podejmując różne odpowiedzialne zadania (...) służyły wolnej Polsce. Prezydent Bronisław Komorowski
- Serdecznie dziękuję tym osobom, które mają swoje zasługi w drodze ku polskiej wolności, jak i tym, które pełniąc różne funkcje, podejmując różne odpowiedzialne zadania (...), służyły wolnej Polsce - mówił prezydent. Dodał, że ma na myśli lekarzy, ludzi kultury czy gospodarki, czyli działających we wszystkich obszarach, które "się składają na dzisiejszą, na polską wolność".
Komorowski podkreślał, że życiorysy odznaczonych osób odzwierciedlają polską demokrację i dokonania polskiej wolności.
"To obowiązek"
Komorowski zaznaczył także, że są to ostatnie dni jego prezydentury. - Pragnę więc podziękować wszystkim, z którymi mogłem współdziałać w imię wolności przez te całe pięć lat - powiedział prezydent.
Szczególnie dziękował kapitułom, które "dbały o to, aby żadna zasługa dla Polski nie została zapomniana".
- Wszyscy wiem, że to jest cel, dążenie, aby wszystkie zasługi wiązały się z jakąś formą podziękowania od państwa, w imieniu narodu. Wszyscy też wiemy i czujemy, że zawsze jest duża ilość osób, których zasługi, z różnych powodów giną, nie są docenianie, w porę dostrzeżone - mówił Komorowski.
Wyraził głęboką nadzieję, że Polska będzie pamiętała o tych, którzy mają zasługi dla polskiej wolności i mieć będą w przyszłości. - To obowiązek wynikający z naszej wspólnej narodowej pamięci, z naszego poczucia wspólnoty - powiedział Komorowski.
Dodał, ze czuje się cząstką wolności, dlatego cieszy się, że mógł się spotkać w ważnym dla niego dniu, bo w wigilię jego urodzin.
Rocznica pierwszych częściowo wolnych wyborów
4 czerwca minie 26. rocznica pierwszych częściowo wolnych wyborów parlamentarnych w powojennej Polsce, zakończonych zwycięstwem Solidarności. Konsekwencją wyborów czerwcowych był upadek rządów komunistycznych w Polsce.
W ubiegłym roku z okazji Święta Wolności gościło w Warszawie wielu przywódców, w tym prezydent USA Barack Obama.
Autor: MAC\mtom / Źródło: tvn24