- Jesteśmy tu, by pracować wspólnie - powiedział po spotkaniu w Ministerstwie Sprawiedliwości przewodniczący Komisji Weneckiej Gianni Buquicchio. Zapowiedział, że KW zaproponuje pewne rozwiązania dotyczące Trybunału Konstytucyjnego.
Delegacja Komisji Weneckiej spotkała się w Ministerstwie Sprawiedliwości z kierownictwem resortu, w tym z ministrem Zbigniewem Ziobrą. W spotkaniu wzięło udział także dwóch wiceministrów: Łukasz Piebiak i Marcin Warchoł.
Wnioski zostaną przedstawione 11 marca
Po spotkaniu Buquicchio powiedział dziennikarzom: "Oglądaliśmy prezentację o chronologii zdarzeń dotyczących problemu". Nie chciał przedstawiać dotychczasowych wniosków Komisji. Zaznaczył, że KW przedstawi je dopiero 11 marca. W rozmowie z dziennikarzami Buquicchio zaznaczył, że Komisja Wenecka zetknęła się w Polsce z dwoma problemami: politycznym i prawnym. Mówiąc o pierwszym, przyznał: "ważny jest zmysł odpowiedzialności wszystkich aktorów na scenie politycznej, by znaleźli dobry kompromis". - Kompromis w zgodzie z zasadą praworządności, a nie kompromis "diaboliczny", bo pojawiają się też pewne tego typu pomysły - podkreślił. Dodał, że kompromis powinien być wypracowany pomiędzy siłami politycznymi.
"Jesteśmy tu, by pracować wspólnie"
Druga kwestia, na którą zwracał uwagę przewodniczący KW, to problem prawny. Gianni Buquicchio zaznaczył, że Komisja Wenecka zaproponuje pewne rozwiązania, które poprawią pluralizm Trybunału Konstytucyjnego, jego efektywność i szybkość jego prac. - Jesteśmy tu, by pracować wspólnie - podsumował. Wyraził nadzieję, że polski rząd - po tym, jak Komisja Wenecka wyda już opinię - będzie chciał kontynuować współpracę z Komisją, by poprawić sytuację w Polsce. Rzecznik prasowy MS Sebastian Kaleta powiedział, że podczas spotkania była mowa o sytuacji wokół Trybunału Konstytucyjnego. Komisji Weneckiej zaprezentowane też zostały opinie przygotowane przez resort. - Ta rozmowa była bardzo owocna, przeprowadzona w merytorycznej, profesjonalnej atmosferze. Dalszym etapem prac będzie przygotowanie przez KW projektu opinii, który zostanie przesłany do polskich władz pod koniec lutego - podsumował Kaleta.
Ziobro podkreślał, że poprzedni parlament zawłaszczył Trybunał
- Niedopuszczenie przez prezesa Trybunału Konstytucyjnego Andrzeja Rzeplińskiego wszystkich sędziów do udziału w rozmowie z delegatami Komisji Weneckiej jest dowodem na jego upolitycznienie i brak bezstronności - ocenił minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Minister relacjonował dziennikarzom w Sejmie swoją rozmowę z delegatami Komisji Weneckiej. Jak mówił, podczas rozmowy podkreślał, że poprzedni parlament "zawłaszczył Trybunał". - Jest to sprzeczne z tradycją Trybunałów Konstytucyjnych w całej Europie, które zawsze szanują pluralizm jako warunek swojego funkcjonowania - zaznaczył minister sprawiedliwości. Jak powiedział, Prawo i Sprawiedliwość przywróciło równowagę, "pozostawiając przy tym większość opozycji". Ziobro mówił, że w swojej wypowiedzi skupiał się na zasadzie pluralizmu, której wielokrotnie Komisja Wenecka poświęcała uwagę w swoich wystąpieniach. - Komisja Wenecka jasno stwierdza, że nie może być tak, by jedna opcja rządząca dominowała w Trybunale Konstytucyjnym, a przecież tak stało się za sprawą zmian przeforsowanych przez Platformę Obywatelską- podkreślił.
"Opinia sugeruje rozwiązania"
Pytany, czy wnioski Komisji Weneckiej będą wdrażane przez rząd, minister sprawiedliwości odpowiedział, że o tym będzie można mówić, gdy Komisja wyda opinię (co ma nastąpić w marcu). - Status opinii jest taki, że ma ona charakter doradczy dla stron konfliktu - mówił Ziobro. Według niego opinia nie ma charakteru wiążącego, ale "sugeruje pewne rozwiązania". - Mogę zacytować przewodniczącego Komisji Weneckiej, który powiedział, że do tej pory żaden kraj nie wdrożył w pełni wszystkich uwag i sugestii Komisji Weneckiej, ale zawsze wywołują one dyskusje, część z nich jest uwzględniana, część nie - zaznaczył. - Z pewnym smutkiem zauważyłem, że opozycja liczy na takie rozstrzygnięcie Komisji Weneckiej, by instrumentalnie wykorzystywać je w walce politycznej z rządem, zamiast koncentrować się na rozwiązaniu dla dobra Rzeczpospolitej - zaznaczył.
"Upolitycznienie Trybunału"
Ziobro odniósł się również do wizyty Komisji Weneckiej w Trybunale Konstytucyjnym. Podkreślił, że zaskoczyło go to, iż prezes TK Andrzej Rzepliński nie dopuścił do udziału w spotkaniu z Komisją Wenecką sędziów wybranych przez Sejm obecnej kadencji. - Jest to rzecz niebywała i dałem temu wyraz również w czasie rozmowy z przewodniczącym i członkami Komisji Weneckiej, którzy byli tą sytuacją trochę zaambarasowani i zdegustowani - mówił minister. Według niego delegaci Komisji Weneckiej nie wiedzieli o tym, że "sędziowie, którzy zostali wybrani przez ten Sejm, i od których pan prezydent Andrzej Duda przyjął przyrzeczenie, składali wnioski do pana prezesa Rzeplińskiego o to, by umożliwił wszystkim bądź przedstawicielowi, udział w debacie, a prezes na to nie pozwolił". W ocenie ministra prezes TK próbował ocenzurować grupę sędziów reprezentujących odmienny od niego punkt widzenia. - To kolejny dowód na wielkie upolitycznienie i brak bezstronności prezesa Trybunału, który nawet wobec Komisji Weneckiej popełnił swego rodzaju despekt, nie dopuszczając części sędziów - dodał Ziobro. W jego ocenie jest to przykład, który pokazuje, jak ważne jest, by TK był pluralistyczny i by zostały wprowadzone mechanizmy - jak to określił Ziobro - "uniemożliwiające prezesowi manipulowanie składami wskazanymi do rozstrzygania określonych spraw".
Komisja Wenecka w Polsce
Delegacja Europejskiej Komisji na rzecz Demokracji przez Prawo, nazywanej Komisją Wenecką, przebywała w Polsce z dwudniową wizytą na zaproszenie ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego, który wystąpił do Komisji o opinię nt. zmian w TK. Komisja Wenecka to organ doradczy Rady Europy, złożony z niezależnych ekspertów prawa konstytucyjnego i międzynarodowego, sędziów sądów najwyższych i sądów konstytucyjnych państw członkowskich, członków parlamentów narodowych oraz urzędników służby cywilnej. Działa od 1990 r. Zrzesza 60 państw, w tym USA.
24 grudnia MSZ poinformowało, że szef minister Waszczykowski zwrócił się do Komisji Weneckiej o opinię "na temat zagadnień prawnych będących przedmiotem prac nad nowelizacją ustawy o Trybunale Konstytucyjnym". Wniosek do Komisji Waszczykowski uzasadniał przekonaniem, iż "Trybunał Konstytucyjny jest jednym z ważnych elementów ładu instytucjonalnego Rzeczpospolitej i należy jak najszybciej zakończyć narosłe wokół niego kontrowersje".
Wypracowany przez delegację projekt opinii będzie przedmiotem obrad kolejnej sesji plenarnej Komisji Weneckiej. Komisja będzie obradować w dniach 11-12 marca w Wenecji. Opinia Komisji nie jest wiążąca, MSZ zapowiadało jednak, że "zostanie wzięta bardzo poważnie pod uwagę" i "stanie się przedmiotem merytorycznej refleksji".
Autor: mart/kk / Źródło: PAP