Były prezes Orlenu, europoseł PiS Daniel Obajtek stawił się przed sejmową komisją śledczą do spraw afery wizowej, gdzie był pytany o zatrudnianie obcokrajowców przy inwestycjach Orlenu. Wcześniej komisja trzy razy bezskutecznie wzywała Obajtka. Po posiedzeniu komisji polityk PiS wystąpił przed dziennikarzami. Posiedzenia komisji relacjonowaliśmy w tvn24.pl.
Daniel Obajtek został wezwany przed komisję na godzinę 10 i stawił się punktualnie. Były szef Orlenu był pytany o zatrudnianie obcokrajowców przy inwestycji spółki, Olefiny III. Obajtek rozpoczął przesłuchanie od swobodnej wypowiedzi. Posiedzenie zakończyło się około godziny 13.
Były prezes Orlenu trzykrotnie nie stawił się na przesłuchanie tłumacząc to prowadzeniem kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego. Po wyborach deklarował, że jeśli komisja nadal będzie chciała go wezwać, to chętnie przybędzie na przesłuchanie.
Kolejni dwaj świadkowie
We wtorek komisja planuje przesłuchanie jeszcze dwóch osób: Pawła Majewskiego i Macieja Lisowskiego. Majewski był zastępcą dyrektora biura prawnego i zarządzania zgodnością MSZ. Nadzorował wizytację placówki w Mumbaju po tym, jak konsulowie odmówili wydania wiz dla grupy 83 osób podających się za filmowców.
Lisowski jest prezesem agencji zatrudnienia i szefem fundacji Lex Nostra. Był też asystentem społecznym byłego wiceministra rolnictwa Lecha Kołakowskiego. Z prac komisji śledczej wynika, że Kołakowski interweniował w sprawie wiz dla osób z zezwoleniem na pracę wydanych na wniosek agencji zatrudnienia Lisowskiego. Kołakowski podnajmował od niego za 50 złotych miesięcznie lokal na biuro poselskie. Lisowski zajmował się też sprawami poselskimi Kołakowskiego. Były wiceminister zapewnił przed komisją, że nie miał żadnych korzyści za pomoc w uzyskiwaniu wiz.
Komisja śledcza planuje wezwanie jeszcze dziewięciu osób. Raport z prac ma być przedstawiony we wrześniu.
Komisja bada nadużycia, zaniedbania i zaniechania w zakresie legalizacji pobytu cudzoziemców w Polsce w okresie od 12 listopada 2019 r. do 20 listopada 2023 roku.
Autorka/Autor: js/ft
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Leszek Szymański