Adrian Glinka do minister Rafalskiej: Opłaciłem czynsz, kupiłem bochenek chleba. Nawet mi na buty nie starczyło

[object Object]
W piatek do protestujących przyszła Elżbieta Rafalska tvn24
wideo 2/25

Spróbowałem życia. Opłaciłem tylko trzy razy czynsze, kupiłem sobie bochenek chleba i nawet mi na buty nie starczyło za te pieniądze. I co? Skruszony wróciłem do mamy, bo co ja mogłem zrobić - mówił w piątek Adrian Glinka, jeden z protestujących w Sejmie niepełnosprawnych. - Chociaż jest mi pani w stanie powiedzieć, czy pani prowadzi rozmowę w sprawie naszego kompromisu? - zwrócił się do minister Elżbiety Rafalskiej, która po południu przyszła porozmawiać z uczestnikami protestu.

Minister rodziny i pracy Elżbieta Rafalska oraz pełnomocnik rządu do spraw osób niepełnosprawnych Krzysztof Michałkiewicz przybyli w piątek po południu do Sejmu na kolejne rozmowy z protestującymi osobami niepełnosprawnymi i ich opiekunami.

"Skruszony wróciłem do mamy"

W trakcie rozmowy Adrian Glinka powiedział minister Elżbiecie Rafalskiej, że niepełnosprawnym "źle się żyje".

- Nikt nie ma odwagi tego powiedzieć - przyznał.

Jak dodał, chciał kiedyś spróbować samodzielnego życia.

- Mama powiedziała mi: chcesz spróbować życia? Ja mówię: spróbuję. I spróbowałem, opłaciłem tylko trzy razy czynsze, kupiłem sobie bochenek chleba i nawet mi na buty nie starczyło za te pieniądze. I ja co? Ja skruszony wróciłem do mamy, bo co ja mogłem zrobić - mówił.

- Ja jestem usamodzielniony. Mogę różne rzeczy robić. Ubrać się potrafię, umyć, ugotować, ale nie mam za co, nie mam jak, nie mam nawet jak spróbować sam żyć - podkreślił.

- Zastanawiam się, czy w danym momencie kupić sobie chleb, buty, czy się rehabilitować, czy opłacić czynsz - tłumaczył.

- Chciałem zobaczyć, jak się żyje za te pieniążki i naprawdę jest ciężko. Wystarczyły dwa tygodnie, żeby zrozumieć - mówił.

- Ja z chęcią chcę spróbować samodzielnego życia. Nie po to mama mnie rehabilituje, żeby cały czas nie mieć szansy samodzielnego życia - zaznaczył.

Zwrócił uwagę, że jest zdolną osobą, a cały czas jest zmuszony mieszkać z mamą. - Chcę, żeby pani na spokojnie zrozumiała, w czym tkwi problem, dlaczego tu jestem - zwrócił się do minister Rafalskiej.

Na koniec poprosił minister, aby się pochyliła nad problemem niepełnosprawnych. - Chociaż jest mi pani w stanie powiedzieć, czy pani prowadzi rozmowę w sprawie naszego kompromisu? - pytał kilkukrotnie.

Cała rozmowa z Adrianem Glinką
Cała rozmowa z Adrianem Glinkątvn24

"Próbujemy rozwiązać ten problem polubownie"

- Zwykle tak to bywa jak szukamy kompromisu, jeżeli poszukujemy rozwiązania, jeżeli przychodzimy z naszymi oczekiwaniami, z naszymi żądaniami, to zawsze próbujemy rozwiązać ten problem polubownie - mówiła minister Rafalska przed rozpoczęciem spotkania.

Jak wskazała, główny postulat protestujących brzmi obecnie: "dodatek rehabilitacyjny, potrzeba środków na sfinansowanie wysokich kosztów związanych z opieką medyczną, rehabilitacją medyczną, rehabilitacją leczniczą, do której dostęp jest ograniczony".

- Dzisiaj ten postulat jest zrealizowany w postaci bezlimitowego dostępu dla osób z orzeczonym znacznym stopniem niepełnosprawności - mówiła minister.

Przekonywała, że rząd rozwiązuje problemy, którymi nie zajmowano się przez 10-12 lat. - Zrównujemy rentę z minimalną emeryturą - wskazała.

- Ja cały czas mówię: szukajmy tego kompromisu, a nie stawiajmy nas pod ścianą, bo potrzeby osób niepełnosprawnych są szersze - powiedziała.

Dodała, że poprzednie rozwiązanie problemów osób niepełnosprawnych doprowadziło do wyroków Trybunału Konstytucyjnego, które "wiążą w jakiś sposób ręce, utrudniają znalezienie jakiegoś dobrego rozwiązania z punktu widzenia osób niepełnosprawnych, czy opiekunów".

"Będziemy chcieli rozmawiać wyłącznie z premierem"

- Nagadała się pani na ten temat, co trzeba zrobić, żeby nie pomóc tym osobom niepełnosprawny. Chyba że po prostu pani wyciągnie z tej czarnej teczki trzeci kompromis (odpowiadający) na pierwszy postulat, wtedy porozmawiamy. A jak nie, to my chcemy rozmawiać tylko i wyłącznie z panem premierem Morawieckim. To jest nasze stanowisko - powiedziała Iwona Hartwich z Komitetu Protestacyjnego Rodziców Osób Niepełnosprawnych.

- Pani mi spojrzy w oczy i pani powie, że 900 złotych ma starczyć Adrianowi i Kubie na życie przez cały miesiąc. Proszę nie łączyć naszych dochodów, bo ja nie jestem tworem, ani te matki nie są tworem z dziećmi, bo nie da się żyć za 900 złotych - zwróciła się do minister Rafalskiej.

W Sejmie awantura o pampersy. Rafalska uspokaja protestujących
W Sejmie awantura o pampersy. Rafalska uspokaja protestującychtvn24

"Ja bardzo w to wierzę, że ona ma serce"

- Klucz jest w tym, że teraz pani minister, cały rząd PiS powinien spojrzeć (na nasze postulaty- red.) nie z pozycji ministra finansów, bo ja w to wierzę, że jeżeli nawet, nie ma tych pieniążków, to można przesunąć. Powinni wszyscy się zebrać i spojrzeć sercem teraz, a nie stanowiskiem ministra, czy premiera - powiedział na konferencji prasowej po spotkaniu z przedstawicielami rządu Kuba Hartwich, jeden z protestujących niepełnosprawnych. - Widać po pani minister, że ma serce. Musi tylko, że tak powiem rzetelnie podejść do tej sprawy, rzetelnie przeliczyć, a przede wszystkim muszą do niej trafić te nasze rzetelne obliczenia. Po tym, co dzisiaj było, ja na miejscu pani minister zrobiłbym wszystko, żeby dać te pieniądze - podkreślił.

- Wszyscy powinni otworzyć serca - dodał. - Głęboko w to wierzę, że taka moja sytuacja uderzyła w nią bardzo głęboko jako kobietę, i matkę. I że jest w stanie usiąść (...) i sobie powiedzieć, czy warto nam pomóc. Ja bardzo w to wierzę, że ona ma serce - mówił z kolei Adrian Glinka.

Sejm jak twierdza, goście jak intruzi
Sejm jak twierdza, goście jak intruziFakty TVN

"Prosimy żeby nas nie zastraszać"

Protestujący w Sejmie opiekunowie osób niepełnosprawnych mówili też na konferencji, że otrzymali sygnały od jednej z posłanek, "że rząd będzie robił wszystko", by opuścili gmach Sejmu przed Zgromadzeniem Parlamentarnym NATO, które zaplanowano na 25-28 maja. - Usłyszeliśmy, że może być tak, że będzie alarm przeciwpożarowy, że wejdą tutaj strażacy (...). Skonsultowałam to, mam brata, który jest strażakiem i naprawdę jest to możliwe, ale my naprawdę prosimy żeby nas nie zastraszać, żeby po prostu się opamiętać, bo my się boimy o swoje dzieci - powiedziała Iwona Hartwich.

"Przychodzimy do protestujących gotowi do kolejnej rozmowy"

Po spotkaniu minister Rafalska powiedziała dziennikarzom, że "doskonale rozumie z jakimi ograniczeniami, z jakim wysiłkiem boryka się mama czy rodzina z dzieckiem niepełnosprawnym".

Przekonywała, że rząd chciałby zrobić "absolutnie wszystko", żeby poprawić los rodziny z osobą niepełnosprawną.

Dodała przy tym, że "nie da się wszystkiego zrobić natychmiast". Stwierdziła, że zaproponowany przez rząd dodatek rehabilitacyjny jest bardzo ważny.

- Wiemy, że ten protest jest bardzo długi, bardzo trudny i bardzo ciężki, ale też jest prowadzony przez mamy, które są zdeterminowane, które walczą o poprawę losu swojej rodziny i prosimy, żeby naprawdę nam zaufały, bo to, co zrobiliśmy, to jest realizacja, jeżeli nie w 100 procentach, to w 90 procentach postulatów, które wnoszono - mówiła.

- Chcemy, aby ten protest się skończył. Trwa długo, ale też uważamy, że wykazaliśmy naprawdę wiele ustępstw - dodała.

"Protest w Sejmie powinien się zakończyć"

- Nigdy nie użyłem słów, że pan premier powiedział, iż nie ma dla niepełnosprawnych pieniędzy. Pan premier takich słów nie wypowiedział. We wrześniu każda osoba, która pobiera rentę socjalną otrzyma 1524 złotych. Wynika to z podwyższenia renty socjalnej i wyrównania za trzy miesiące - powiedział z kolei pełnomocnik rządu do spraw niepełnosprawnych Krzysztof Michałkiewicz.

Odniósł się tym samym do piątkowej wypowiedzi jednej Iwony Harwich. Relacjonując na konferencji prasowej rozmowę z pełnomocnikiem rządu powiedziała: - Pan minister Michałkiewicz powiedział, że pan premier Morawiecki powiedział, iż nie ma pieniędzy dla tych osób niepełnosprawnych.

Według Michałkiewicza, "protest w Sejmie powinien się zakończyć, ponieważ te postulaty, które były zgłaszane przez protestujących są już zrealizowane". - Czekają tylko na podpis prezydenta - dodał. Jak mówił pełnomocnik, rządzący wielokrotnie powtarzali, że są otwarci na dialog i spotkanie z protestującymi.

- Na to, żeby dyskutować o postulatach rodziców, opiekunów i osób niepełnosprawnych - mówił. - Dzisiaj zadzwoniłem do protestujących z propozycją spotkania roboczego bez udziału mediów, na co pani Iwona Hartwich nie wyraziła zgody - dodał. Wskazał, że w bardzo szybkim tempie parlament przyjął ustawy o podwyższeniu renty socjalnej i o wsparciu osób o znacznym stopniu niepełnosprawności. - Ustawy nie tylko spełniają postulaty protestujących, ale także przynoszą realne korzyści dla osób niepełnosprawnych. Jest to ważny krok, na który niepełnosprawni czekali wiele lat - oświadczył. Pełnomocnik rządu zwrócił uwagę, że wśród potrzeb, które niepełnosprawni najczęściej wymieniają jest bezpieczeństwo medyczne i dostęp do rehabilitacji. - Dziś ustawa o wsparciu osób o znacznym stopniu niepełnosprawności daje im gwarancje, że będą mieli dostęp do rehabilitacji, do specjalistów, usług medycznych wtedy, kiedy tylko tego potrzebują i w takim zakresie, w jakim jest im to niezbędne - powiedział.

Postulaty

Sejmowy protest trwa od 18 kwietnia. Jego uczestnicy zadeklarowali, że pozostaną na miejscu tak długo, aż wywalczą 500 zł dodatku dla osób niepełnosprawnych.

Protestowi od początku towarzyszą dwa postulaty - zrównania renty socjalnej z minimalną rentą z tytułu niezdolności do pracy oraz wprowadzenia dodatku "na życie", zwanego też "rehabilitacyjnym" dla osób niepełnosprawnych niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia w kwocie 500 złotych miesięcznie. Według aktualnej propozycji protestujących dodatek miałby być wprowadzany: od września 2018 r. 250 złotych, od stycznia 2019 roku - dodatkowo 125 złotych i od stycznia 2020 r. również 125 złotych, co dałoby w sumie 500 złotych.

24. dzień protestu w Sejmie
24. dzień protestu w Sejmietvn24

Uchwalona została już ustawa podnosząca rentę socjalną do 100 procent kwoty najniższej renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Renta wzrośnie z 865,03 zł do 1029,80 zł. Uchwalono też ustawę wprowadzającą szczególne uprawnienia w dostępie do świadczeń opieki zdrowotnej, usług farmaceutycznych oraz wyrobów medycznych dla osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności.

Zdaniem rządu, ustawa ta spełnia postulat protestujących w Sejmie dotyczący dodatku rehabilitacyjnego. Ci są jednak innego zdania. Według autorów ustawy (posłowie PiS) przyniesie ona gospodarstwom z osobą niepełnosprawną miesięcznie około 520 zł oszczędności. Obie regulacje czekają na podpis prezydenta.

Autor: kb//kg / Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Nie skończyło się na 10 minutach i nie miało być to godzinne spotkanie - powiedział w poniedziałek szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek o rozmowie Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem w USA. Dodał, że "było to bardzo dobre spotkanie, na którym prezydent omówił wszystkie najważniejsze sprawy".

"Nie skończyło się na 10 minutach". Mastalerek o kulisach spotkania Duda-Trump

"Nie skończyło się na 10 minutach". Mastalerek o kulisach spotkania Duda-Trump

Źródło:
Radio Zet, PAP

Sprzedaż detaliczna w cenach stałych (bez uwzględnienia inflacji) w styczniu 2025 była wyższa niż przed rokiem o 4,8 procent - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). Analitycy oczekiwali wzrostu o 1,5 procent.

"Ale urwał". Najnowsze dane ze sklepów

"Ale urwał". Najnowsze dane ze sklepów

Źródło:
PAP

Przez tydzień trwały poszukiwania 26-latki z gminy Kłodzko. W niedzielę policjanci znaleźli ciało zaginionej Katarzyny B. Jej były partner usłyszał zarzut zabójstwa. On też wskazał miejsce, gdzie znajdowały się zwłoki. Do zabójstwa się jednak nie przyznaje. - Przedstawione przez niego wyjaśnienia są absurdalne - powiedział Mariusz Pindera, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.

Znaleziono ciało zaginionej 26-latki. Jej były partner usłyszał zarzut zabójstwa

Znaleziono ciało zaginionej 26-latki. Jej były partner usłyszał zarzut zabójstwa

Źródło:
TVN24

Według najnowszych informacji, przekazanych w poniedziałek, papież "miał dobrą noc, przespał ją i odpoczywa". Franciszek przebywa w szpitalu z powodu obustronnego zapalenia płuc, jego stan jest określany jako krytyczny.

Najnowsze informacje o stanie zdrowia papieża. Komunikat

Najnowsze informacje o stanie zdrowia papieża. Komunikat

Źródło:
Reuters

W poniedziałek rano w Alejach Jerozolimskich zderzyło się siedem samochodów osobowych. Nie ma osób poszkodowanych. Były spore utrudnienia.

Karambol w Alejach Jerozolimskich

Karambol w Alejach Jerozolimskich

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Zarzuty znieważenia, stosowania gróźb karalnych i uszkodzenia ciała usłyszała kobieta, która miała pobić i poniżać osobę z niepełnosprawnością. O sprawie zrobiło się głośno, gdy do sieci trafiły nagrania z całego zdarzenia.

Biła, poniżała i oddała mocz na osobę z niepełnosprawnością. Usłyszała zarzuty

Biła, poniżała i oddała mocz na osobę z niepełnosprawnością. Usłyszała zarzuty

Źródło:
tvn24.pl

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko o rozmowie Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek.

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

To było okropne. Był w najgorszym stanie, w jakim go kiedykolwiek widziałem - mówił były asystent księcia Williama Jason Knauf. W zeszłym roku podano do wiadomości publicznej, że z chorobą nowotworową zmagają się żona księcia Walii, księżna Kate i jego ojciec, król Karol III.

Były asystent księcia Williama: nigdy nie widziałem go w gorszym stanie

Były asystent księcia Williama: nigdy nie widziałem go w gorszym stanie

Źródło:
BBC

W niedzielę odbyły się przedterminowe wybory do niemieckiego Bundestagu. Pod wieloma względami są historyczne. Ich zwycięzcą został konserwatywny blok CDU/CSU. Lider ugrupowania Friedrich Merz pretenduje do stanowiska kanclerza federalnego. Wyniki wskazują na najwyższą od kilkudziesięciu lat frekwencję, na sukces skrajnie prawicowej Alternatywy dla Niemiec AfD i najsłabszy w powojennych Niemczech wynik socjaldemokratów. Oto co warto wiedzieć po wyborach w Niemczech.

Pod wieloma względami historyczne. Co warto wiedzieć po wyborach w Niemczech

Pod wieloma względami historyczne. Co warto wiedzieć po wyborach w Niemczech

Źródło:
tvn24.pl, PAP

"Jestem dumny z Ukrainy" - oznajmił w trzecią rocznicę inwazji zbrojnej Rosji prezydent Wołodymyr Zełenski. Oddał hołd tym, którzy zginęli i wyraził wdzięczność wszystkim, którzy pracują na rzecz jego kraju.

"Jestem wdzięczny". Wpis prezydenta Ukrainy

"Jestem wdzięczny". Wpis prezydenta Ukrainy

Źródło:
PAP, tvn24.pl
Tysiące alarmów, miasta obrócone w ruinę, setki zabitych dzieci. Skala rosyjskiej agresji  

Tysiące alarmów, miasta obrócone w ruinę, setki zabitych dzieci. Skala rosyjskiej agresji  

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Starsza kobieta pomyliła na parkingu pedał hamulca z pedałem gazu. Wjechała w budynek sądu okręgowego w Białymstoku. Na szczęście kierującej nic się nie stało. Interweniowała straż pożarna i policja. 

78-latka wjechała w budynek sądu. "Pomyliła pedał hamulca z pedałem gazu"

78-latka wjechała w budynek sądu. "Pomyliła pedał hamulca z pedałem gazu"

Źródło:
tvn24.pl

Jedną rzecz chcemy zrobić. Chcemy pokazać polskiemu społeczeństwu, ale też polskim przedsiębiorcom, których jest ponad trzy miliony w naszym kraju, że potrafimy zorganizować w sposób absolutnie profesjonalny coś, co do tej pory nie udało nikomu. Dlaczego? Trudno by urzędnicy deregulowali sami siebie - powiedział Rafał Brzoska, prezes InPostu, szef zespołu do spraw deregulacji, w programie "Rozmowa Piaseckiego" w TVN24.

Rafał Brzoska o deregulacji: chcemy zrobić jedną rzecz

Rafał Brzoska o deregulacji: chcemy zrobić jedną rzecz

Źródło:
tvn24.pl

Bohaterowi tego materiału od 12 lat zanikają płuca. Oddycha dzięki butlom z tlenem, ale ich wynajęcie kosztuje, tak jak i prąd, bez którego nie będą działać. Renta już od dawna na to nie wystarcza, więc pożycz, i ma długi. Ogromne. Ratunkiem byłby przeszczep, ale wciąż nie ma na to szans.

Od 12 lat znikają mu płuca. Urządzenia, które podają mu tlen, pracują całą dobę, a ceny prądu są wyższe niż jego renta

Od 12 lat znikają mu płuca. Urządzenia, które podają mu tlen, pracują całą dobę, a ceny prądu są wyższe niż jego renta

Źródło:
Fakty TVN

Jedna osoba zginęła a jedna została ranna w pożarze domu jednorodzinnego w Pilźnie. Mężczyzna opuścił budynek przed przyjazdem straży pożarnej. Przyczyny wybuchu ognia nie są znane.

W pożarze zginęła kobieta i dwa psy

W pożarze zginęła kobieta i dwa psy

Źródło:
tvn24.pl

Samolot z Nowego Jorku do Nowego Delhi wylądował na lotnisku w Rzymie z powodu alarmu bombowego. Po kilku godzinach sprawdzania maszyny stwierdzono, że alarm był fałszywy. Na pokładzie samolotu było 199 osób.

Alarm na pokładzie i awaryjne lądowanie

Alarm na pokładzie i awaryjne lądowanie

Źródło:
PAP

W Regułach pod Warszawą doszło do zderzenia pociągu Warszawskiej Kolei Dojazdowej z samochodem osobowym.

Samochód wjechał pod pociąg WKD

Samochód wjechał pod pociąg WKD

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przywódca niemieckiej FDP Christian Lindner ogłosił zakończenie kariery politycznej. "Teraz wycofuję się z aktywnej polityki" - poinformował Lindner po tym, jak jego partia - według wstępnych wyników - nie przekroczyła pięcioprocentowego progu w niedzielnych wyborach do Bundestagu.

"Porażka". Były minister wycofuje się z polityki

"Porażka". Były minister wycofuje się z polityki

Źródło:
PAP

Na okupowanym Zachodnim Brzegu od ponad miesiąca trwa intensywna operacja antyterrorystyczna Izraela. Minister obrony Israel Kac ogłosił w niedzielę, że z objętych działaniami terenów przesiedlono już 40 tysięcy Palestyńczyków. Armia potwierdziła, że po raz pierwszy od 2002 roku skierowała tam czołgi.

Po ponad dwudziestu latach znowu wjechały czołgi

Po ponad dwudziestu latach znowu wjechały czołgi

Źródło:
PAP

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD), według wstępnych wyników, uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 20,8 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory, według tych wstępnych danych, wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Drogowcy z powiatu radomskiego w ostatnich tygodniach zebrali blisko 200 starych opon porzuconych w rowach wzdłuż dróg powiatowych. Podejrzewają, że prawdopodobnie pozbywają się ich w ten sposób zakłady wulkanizacyjne lub przedsiębiorcy, chcący uniknąć kosztów utylizacji.

Setki opon przy drogach powiatowych. Drogowcy zapowiadają użycie fotopułapek i dronów

Setki opon przy drogach powiatowych. Drogowcy zapowiadają użycie fotopułapek i dronów

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Północno-zachodnia część Stanów Zjednoczonych zmaga się z podtopieniami wywołanymi obfitymi opadami deszczu. W wyżej położonych regionach spadł śnieg. W hrabstwie Spokane w stanie Waszyngton zamknięto część dróg, ponieważ zostały zalane.

Rzeka atmosferyczna przyniosła ulewy. Wydano ostrzeżenia przed powodzią

Rzeka atmosferyczna przyniosła ulewy. Wydano ostrzeżenia przed powodzią

Źródło:
CNN, komonews.com, fox28spokane.com