- Cieszę się, że mnie pan jeszcze nie uderzył, że mnie pan jeszcze nie oblał wodą - grzmiał rozgorączkowany Jerzy Wenderllich z SLD. - Za to pan mnie oblał, pomyjami - ripostował Zbigniew Romaszewski z PiS. Co wywołało takie emocje u gości "Magazynu 24 Godziny"? Dyskusja o prawach człowieka.
Zaproszeni do "Magazynu 24 Goście", dyskutowali o orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego ws. weryfikacji WSI.
- Trybunał potwierdził, że weryfikacja WSI służyła krzywdzeniu ludzi - przekonywał Jerzy Wenderlich z SLD. - Prawa osoby publicznej są mniejsze niż prawa innych ludzi. Ci funkcjonariusze wiedzą na co się decydują, wiedzą że mają ograniczone prawa - odpowiadał Romaszewski. - Żołnierz służb nie jest funkcjonariuszem publicznym - skomentowała te słowa Julia Pitera z PO. I dodała, że każdy człowiek ma prawo do sądu, prawo do obrony i prawo do wiedzy na swój temat.
I na tym merytoryczne sądy naszych polityków się skończyły
Takiej niepamięci to ja dawno nie widziałem. Otóż gdy w 1993 r. SLD obejmowało władzę, pan przez cztery lata będąc już senatorem, dokładał rękę do likwidacji PGR-ów, do tego, że bezrobocie osiągnęło poziom trzech milionów. Wstydziłby się pan... wen
- Takiej niepamięci to ja dawno nie widziałem. Otóż gdy w 1993 r. SLD obejmowało władzę, pan przez cztery lata będąc już senatorem, dokładał rękę do likwidacji PGR-ów, do tego, że bezrobocie osiągnęło poziom trzech milionów. Wstydziłby się pan... - ripostował Wenderlich. - Wstydziłby się pan kłamać! Co pan mówi. Wszystko kłamstwa, wszystko bezczelne insynuacje! - krzyczał senator PiS. I w końcu wypalił: - Kochany komuchu, jesteś po prostu bezczelny! .
Wstydziłby się pan kłamać! Co pan mówi. Wszystko kłamstwa, wszystko bezczelne insynuacje! Kochany komuchu, jesteś po prostu bezczelny! zr
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24