Koalicja z minimalną większością w Sejmie

Koalicja ma w Sejmie 232 głosy
Koalicja ma w Sejmie 232 głosy
Źródło: Krzysztof Białoskórski/sejm.gov.pl

Topnieje przewaga koalicji PO-PSL w parlamencie. Po odejściu Jarosława Gowina z Platformy, jest ona na granicy większości.

Koalicja PO-PSL zaczęła tracić przewagę w Sejmie, kiedy szeregi PO opuścił John Godson. Po odejściu Gowina jest na granicy wymaganej minimalnej większości, która wynosi 231 głosów.

Obecnie klub PO liczy 203 posłów, w tym jest poseł Jacek Żalek, który został zawieszony w prawach członka klubu, po tym, jak złamał dyscyplinę w głosowaniach nad rządową nowelizacją ustawy o finansach publicznych. Wliczając Żalka koalicja ma 232 głosy.

Nie wiadomo, czy Żalek - kojarzony z Gowinem - będzie głosował po myśli koalicji.

Koalicja PO-PSL przegrałaby głosowanie w razie nieobecności zaledwie dwóch posłów lub wyłamania się Żalka oraz - jednocześnie - jeśli nie poparliby jej posłowie niezrzeszeni.

Politycy PSL są spokojni o koalicyjną większość. Marek Sawicki stwierdził, że Platforma - jak się wydaje - panuje nad sejmowym zapasem. Chodzi o polityków, którzy opuścili Ruch Palikota i są zrzeszeni w kołe poselskim "Inicjatywa dialogu". W sumie jest ich czworo.

W Sejmie są też parlamentarzyści niezrzeszeni.

W grę wchodzi też poparcie ze strony SLD i Ruchu Palikota. Oba kluby popierały już wcześniej podczas różnych głosowań koalicję PO-PSL.

Poza Platformą

Gowin ogłosił w poniedziałek, że odchodzi z PO. Swoją decyzję tłumaczył niezgodą na ostatnie decyzje rządu ws. zmian w systemie emerytalnym i zapowiedziami podnoszenia podatków.

- To nie jest program PO - stwierdził.

Przyznał też, że wpływ na jego decyzję miały zapowiedzi wyrzucenia go z Platformy, które formułował premier Donald Tusk i jego otoczenie.

Autor: mac//kdj / Źródło: tvn24.pl

Czytaj także: