- Jesteśmy zwolennikami stanowiska UE, która apeluje do obu stron, by powstrzymały się od przemocy – oświadczył w „Kropce nad i” szef MON Bogdan Klich. Dodał jednocześnie, że reakcja Izraela jest przesadna. To pierwsze stanowisko w tej sprawie przedstawione przez członka polskiego rządu.
Sytuacja w Strefie Gazy wymaga natychmiastowego zaprzestania walk, uważa minister. - Chcemy, żeby jak najszybciej rozpocząć rozmowy pokojowe – stwierdził Klich. Według ministra, priorytetem jest z jednej strony powstrzymanie rozlewu krwi wśród palestyńskiej ludności cywilnej, a z drugiej jednoczesne zagwarantowanie Izraelowi bezpieczeństwa na terenach, które zajmuje.
Zdaniem Klicha, Izrael ma prawo występować w obronie swoich obywateli w obliczu ataków rakietowych Hamasu, ale jego reakcje są przesadne. - Apelujemy, żeby Izrael powstrzymał się od nadmiernych reakcji – dodał.
Minister podkreślił, że Polska musi w sprawie tego konfliktu respektować stanowisko UE. - To minister spraw zagranicznych Czech wytycza kierunek. Razem domagamy się zaprzestania walk – podkreślił. Klich przypomniał, że UE nie będzie prowadzić żadnego dialogu z Hamasem.
Setki zabitych, tysiące rannych
Izraelska armia podała, że od początku operacji lądowej w sobotę wieczorem dziesiątki członków Hamasu zostało uwięzionych w Strefie Gazy. Według palestyńskich źródeł, od wybuchu konfliktu 27 grudnia w Strefie zginęło co najmniej 555 Palestyńczyków, a 2700 zostało rannych.
W poniedziałek liczba ofiar po stronie palestyńskiej wyniosła 50. Na obrzeżach miasta Gaza zginęła cała siedmioosobowa rodzina.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24