Niebywałe natężenie złej woli, oszustwa - tak Jarosław Kaczyński skomentował reportaż, w którym Piotr Świerczek udowodnił, że podkomisja smoleńska ukrywała dowody z amerykańskiego raportu dotyczącego katastrofy. Zapewnił, że "z całą pewnością" raport ten zostanie opublikowany w całości, ale zaznaczył, że "nie poda konkretnej daty".
Antoni Macierewicz ukrył dokumenty i dowody, które nie pasują do tezy o bombie i zamachu w Smoleńsku.
Co najmniej od grudnia 2020 roku Macierewicz i inni członkowie podkomisji dysponują materiałami, analizami i zagranicznymi raportami, które albo wprost wykluczają zamach, albo wskazują na katastrofę jako przyczynę tragedii z 2010 roku.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki wystąpili w czwartek na wspólnej konferencji, na której mówili o działaniach Rosji i krytykowali w tym kontekście opozycję.
Dziennikarka TVN24 Maja Wójcikowska zapytała Kaczyńskiego, kiedy zostanie opublikowany pełny raport amerykańskiego National Institute for Aviation Research (NIAR), z którego dowody - jak wynika z reportażu Piotra Świerczka - ukryła podkomisja smoleńska.
Prezes PiS nie odpowiedział na pytanie i zamiast tego stwierdził, że "nie potrafi powiedzieć, czy dziennikarz nie zrozumiał tego, co jest w dokumentach NIAR, czy też zrobił to z całkowitym rozmysłem".
Przekonywał, że "badanie, które tam zostało przeprowadzone to było badanie wersji Anodiny i Millera i odpowiedź na pytanie, czy po zbadaniu metodami matematycznymi, skutek będzie taki jak był w rzeczywistości", a "skutek był całkowicie odmienny od tego, który był na wrakowisku". - Cała koncepcja tych dwóch komisji została całkowicie sfalsyfikowana - stwierdził Kaczyński. - Cała reszta to jest po prostu niebywałe natężenie złej woli, oszustwa, z którym ja się spotykałem - dodał.
Reporterka próbowała dopytywać, w którym miejscu reportażu znajdują się oszustwa. Kaczyński nie odpowiedział.
Kaczyński: z całą pewnością to nastąpi, ale daty nie przedstawię
Łukasz Kisłow, reporter "Faktów" TVN ponowił pytanie o to, kiedy raport NIAR zostanie opublikowany w całości. - Ja nie jestem szefem tej komisji, konkretnych dat w tej chwili nie przedstawię. Nie wiem, jaki jest stopień zaawansowania tych prac, które tam nadal trwają - odpowiedział Kaczyński.
- Z całą pewnością to nastąpi - zaznaczył.
Źródło: TVN24