Karpiński denerwował tłumaczeniami, Wasiak pokajała się sama. Jak Kopacz pogroziła swoim ministrom


Jeszcze w czwartek po południu minister infrastruktury i rozwoju Maria Wasiak nie myślała o przekazywaniu swojej odprawy na cele charytatywne, a minister skarbu Włodzimierz Karpiński nie widział nic złego w decyzji o umieszczeniu Igora Ostachowicza w zarządzie PKN Orlen. Ale z każdą godziną atmosfera w resortach gęstniała. Do gabinetu Ewy Kopacz Karpiński wchodził w nocy z rozpisanymi tłumaczeniami, co jeszcze bardziej zdenerwowało szefową rządu. Wasiak z utratą pieniędzy od PKP pogodziła się wcześniej.

Oficjalnych komentarzy w sprawie tego, co właściwie działo się na linii premier - ministerstwo infrastruktury i ministerstwo skarbu, jest niewiele.

Rzecznik rządu Iwona Sulik przyznaje jedynie, że "faktycznie w nocy doszło do spotkania Ewy Kopacz z szefami dwóch wymienionych resortów" oraz, że "dalszy rozwój wypadków był skutkiem interwencji pani premier".

Dalszy rozwój wypadków, czyli - w przypadku minister Wasiak - decyzja o przekazaniu przysługującej jej po odejściu z zarządu PKP S.A. odprawy w wysokości 510 tys. zł brutto na cele Stowarzyszenia Centrum Młodzieży Arka w Radomiu, a w przypadku Włodzimierza Karpińskiego wyprostowanie sprawy z Igorem Ostachowiczem tak, aby ostatecznie nie trafił on do zarządu PKN Orlen.

Minister niechętna, ale z inicjatywą

Dużo więcej o przebiegu wydarzeń urzędnicy mówią nieoficjalnie. I to od samego rana.

W kierownictwie ministerstwa infrastruktury usłyszeliśmy, że jeszcze w czwartek po południu nie było mowy o tym, aby szefowa resortu chciała zwrócić albo przekazać pieniądze, które otrzymała od poprzedniego pracodawcy. Liczono na to, że sprawę załatwi komunikat PKP S.A., konsultowany zresztą co do przecinka w ministerstwie, a także informacja, że minister Wasiak rezygnuje ze wszystkich premii przysługujących jej za pracę w 2014 r.

Ale problem nie znikał i dlatego późnym popołudniem pojawił się pomysł "zwrotu" całości odprawy.

- Okazało się, że z formalnego punktu widzenia byłoby to jednak skomplikowane, wymagało czasu i konsultacji z prawnikami. Przygotowując kontrakt nikt nie zakładał przecież, że druga strona nie zgodzi się na półmilionowy przelew - usłyszeliśmy od jednego z pracowników resortu. Zdecydowano, że "przekazanie" pieniędzy na cel charytatywny będzie lepszym, bo szybszym rozwiązaniem. Z gotową już propozycją minister pojechała na nocne spotkanie z premier Ewą Kopacz, na którym stawić miał się też Karpiński. Współpracownicy szefowej rządu twierdzą, że wybierając do niego Marię Wasiak, Kopacz nie zdawała sobie sprawy z wysokości jej odprawy.

Karpiński się tłumaczy, Kopacz grozi

Spotkanie z dwójką swoich ministrów Kopacz rozpoczęła ponoć wzburzona. Stwierdziła, że "nie wyobraża sobie", aby Wasiak mogła zatrzymać odprawę, jeśli nadal chce być członkiem rządu. Szefowi resortu skarbu powiedziała to samo w kontekście posady dla Ostachowicza.

Minister infrastruktury była na to przygotowana i - według naszych informacji - sama zgłosiła wtedy propozycję wyjścia z impasu poprzez przekazanie pieniędzy na cel charytatywny oraz poinformowania o tym w porannym komunikacie.

Inaczej wyglądała ponoć rozmowa premier Kopacz z Włodzimierzem Karpińskim. Szefowa rządu miała pretensje przede wszystkim o to, że minister skarbu złożył podpis pod wnioskiem o powołanie Ostachowicza na członka zarządu Orlenu bez jej wiedzy i to na dodatek w dniu zaprzysiężenia rządu. Karpiński próbował tłumaczyć się ze swojej decyzji i bronić jej, co z kolei jeszcze bardziej miało zdenerwować Kopacz. Wtedy po raz kolejny pojawił się temat ewentualnej dymisji ministra skarbu. Ostatecznie stanęło na tym, że Ostachowicz sam - dla dobra sprawy - zrezygnuje ze stanowiska, a Karpiński zostanie w resorcie, jeśli uda się uspokoić opinię publiczną. Jego los był jednak niepewny jeszcze w piątek rano.

Koniec z samowolką

Wydaje się, że to właśnie minister skarbu stracił na wydarzeniach tego tygodnia najwięcej. Bo choć sytuację udało się opanować, to czarne chmury nad jego głową pozostały. - Na razie minister otrzymał żółtą kartkę i dostał zadanie, które musi jak najszybciej wypełnić - usłyszeliśmy w rządzie.

Karpiński ma w trybie pilnym opracować nowe rozwiązania dotyczące nadzoru właścicielskiego nad wszystkimi spółkami Skarbu Państwa - w tym między innymi wprowadzić jasne kryteria i zasady wyłaniania kandydatów na członków zarządów, których wskazuje ministerstwo. Po to, by sytuacja podobna do tej z Ostachowiczem już się nie powtórzyła.

- Może okazać się, że właśnie to będzie największą korzyścią, która wynikła z tego zamieszania. Takie jasne zasady są potrzebne, bo nie jest to przecież pierwszy raz, kiedy politycy sięgają w ten sposób "po konfitury" dla siebie albo dla swoich najbliższych współpracowników - wskazuje dr Anna Materska-Sosnowska z Instytutu Nauk Politycznych UW.

Wygrał tani populizm czy Kopacz?

Patrząc na sytuację w kontekście politycznym trudno jednak, jej zdaniem, wskazać wygranych. - Na pewno wizerunkowo straciła cała Platforma, a wygrał, co najwyżej, tani polski populizm - dodaje politolog.

Inaczej na to, co wydarzyło się w ostatnich dwóch dniach, patrzy dr hab. Norbert Maliszewski - psycholog społeczny i specjalista ds. marketingu politycznego. Według niego zyskała na pewno Ewa Kopacz. Maliszewski tłumaczy to na przykładzie dowcipu o kozie, którą najpierw kazano wpuścić gospodarzowi pod dach małego domku, a potem ją z niego wyprowadzić, żeby on i jego rodzina poczuli się znacznie lepiej.

- Jeszcze wczoraj kryzys był duży, a dzisiaj udało się go zażegnać. W dłuższej perspektywie zostanie zapamiętane, że była to pierwsza sytuacja, w której Ewa Kopacz pokazała swoje zdecydowanie jako premier, a przy okazji wsłuchała się w nastroje społeczne - tłumaczy.

Stanowcza reakcja premier, zwłaszcza wobec Ostachowicza i Karpińskiego, może być też, zdaniem Maliszewskiego, dowodem wykuwania sobie przez premier coraz większej niezależności. - Powoli zaczyna przecinać w ten sposób pępowinę polityczną, którą wiązano ją z Donaldem Tuskiem. Przecież propozycja wejścia do zarządu Orlenu dla Ostachowicza była zapewne sugestią szefa rządu – zauważa naukowiec z Uniwersytetu Warszawskiego.

Autor: Łukasz Orłowski//kdj / Źródło: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

IMGW ostrzega przed burzami w siedmiu województwach. Zjawiskom towarzyszyć będą silne opady deszczu oraz porywisty wiatr. Miejscami spadnie grad. Jak wynika z prognozy zagrożeń, wyładowania atmosferyczne mogą być zagrożeniem także w kolejnych dniach.

Burze, a w nich silny deszcz. Ostrzeżenia w siedmiu województwach

Burze, a w nich silny deszcz. Ostrzeżenia w siedmiu województwach

Źródło:
IMGW

Po zderzeniu auta osobowego z ciężarną klępą (samicą łosia) na świat przy drodze przyszły cielęta. Policjanci zadbali o specjalistyczną opiekę dla nich. Dwie samiczki przebywają teraz w Fundacji Wzajemnie Pomocni, na terenie gminy Pomiechówek.

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Fińskie linie lotnicze Finnair wstrzymały loty do Tartu we wschodniej Estonii z powodu zakłóceń sygnału GPS spowodowanych przez Rosję - donosi Politico. Rząd w Tallinie uznaje zakłócenia za atak hybrydowy ze strony Moskwy, tymczasem władze w Helsinkach twierdzą, że to efekt uboczny rosyjskiej samoobrony.

Fiński przewoźnik zawiesza loty do jednego z europejskich miast. Powodem rosyjskie zakłócenia sygnału GPS

Fiński przewoźnik zawiesza loty do jednego z europejskich miast. Powodem rosyjskie zakłócenia sygnału GPS

Źródło:
Politico

Ulewne deszcze wciąż nawiedzają brazylijski stan Rio Grande do Sul. Nie żyje 39 osób, a kilkadziesiąt uznaje się za zaginione. Tragiczny bilans może jednak wzrosnąć, bo służby nie mogą dotrzeć do wszystkich zalanych terenów.

Blisko 40 ofiar śmiertelnych, drogi i mosty zostały zniszczone

Blisko 40 ofiar śmiertelnych, drogi i mosty zostały zniszczone

Źródło:
Reuters

Łotewska armia rozpoczęła kopanie rowów przeciwczołgowych wzdłuż granicy z Rosją. Pierwszy odcinek ma być ukończony w ciągu czterech miesięcy. Docelowo wzdłuż granicy Łotwy z Rosją i Białorusią ma powstać łańcuch umocnień, w którego skład wejdą sztuczne i naturalne przeszkody - bagna, lasy i rzeki.

Łotewska armia zaczęła kopać rowy przeciwczołgowe wzdłuż granicy z Rosją

Łotewska armia zaczęła kopać rowy przeciwczołgowe wzdłuż granicy z Rosją

Źródło:
PAP

- Te trzy dni maja to wielki maraton patriotyczno-historyczny, pokazujący, skąd idziemy, gdzie jesteśmy, ale może także i przede wszystkim dokąd zmierzamy - powiedział prezydent Andrzej Duda w przemówieniu na placu Zamkowym w Warszawie podczas uroczystości z okazji Święta Konstytucji 3 maja. Zginęły trzy osoby jadące autem, które uderzyło w drzewo. Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA. Z kolei łotewska armia rozpoczęła kopanie rowów przeciwczołgowych w ramach pierwszej linii obrony wzdłuż granicy z Rosją. Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 4 maja.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 4 maja

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 4 maja

Źródło:
PAP

Pogoda na dziś. Sobota 04.05 okaże się pochmurna, szczególnie na zachodzie kraju. Tam również spodziewane są opady deszczu, miejscami nawet burze. Dzień wciąż będzie jednak ciepły, a termometry wskażą od 21 do 26 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - sobota 04.05. Ciepły, ale burzowy początek weekendu

Pogoda na dziś - sobota 04.05. Ciepły, ale burzowy początek weekendu

Źródło:
tvnmeteo.pl

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło około godziny 13 przy ulicy Vogla w Wilanowie. Samochód osobowy uderzył w drzewo, po czym stanął w płomieniach. Jak informuje straż pożarna, w wyniku wypadku zginęły trzy osoby.

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja szuka mężczyzny, który dziś rano strzelił w Krakowie z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Zajście zarejestrował monitoring. Sprawca po chwili uciekł. Poszkodowanym jest 23-letni mężczyzna. 

Strzelił z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Poszkodowany 23-latek trafił do szpitala

Strzelił z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Poszkodowany 23-latek trafił do szpitala

Źródło:
tvn24.pl

Z relacji pracowników sklepu wynikało, że kobieta ze sklepowych półek wzięła banany oraz awokado i zapakowała je do trzech toreb, nabijając przy kasie jako jabłka. W torbach miała w sumie 30 sztuk awokado i ponad trzy kilogramy bananów.

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Burze z ulewami nawiedziły w czwartek wschodnią Chorwację. Jak przekazały lokalne media, woda szybko wypełniła ulice miasta Slavonski Brod, porywając ze sobą samochody. Żywioł przyniósł ze sobą również intensywne opady gradu.

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Źródło:
PAP, startnews.hr

Donald Trump po ewentualnym zwycięstwie w wyborach zamierza zażądać od państw NATO zwiększenia wydatków na obronność do poziomu trzech procent PKB, jako cenę dalszego zobowiązania USA na rzecz obrony Europy - podał w piątek brytyjski "The Times". Trumpa zainspirować miał do tego prezydent Andrzej Duda.

"The Times": po rozmowie z Dudą Trump chce zażądać od państw NATO trzech procent PKB na obronność

"The Times": po rozmowie z Dudą Trump chce zażądać od państw NATO trzech procent PKB na obronność

Źródło:
PAP

W Ukrainie mamy do czynienia ze zderzeniem dwóch parametrów - ilością i jakością. (...) Na poziomie ilości moim zdaniem nie można próbować konkurować z Rosją. Trzeba szukać jakościowych rozwiązań - mówił w "Faktach po Faktach" gen. Stanisław Koziej. Jerzy Marek Nowakowski wskazał z kolei trzy scenariusze rozstrzygnięcia wojny, które są według niego najbardziej prawdopodobne.

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Źródło:
TVN24

Dowódca estońskiej armii twierdzi, że jego kraj, przy wsparciu Polski, Szwecji i Finlandii jest w stanie zapobiec rosyjskiej blokadzie Morza Bałtyckiego. "Trudniejsze i bardziej wymagające czasy prawdopodobnie jeszcze przed nami. Mamy jednak więcej żelaza, więcej ludzi i większą mądrość, niż kiedykolwiek przedtem" – ocenił.

Dowódca estońskiej armii: wspólnie z Polską oraz nowymi sojusznikami powinniśmy zapobiec rosyjskiej blokadzie Bałtyku

Dowódca estońskiej armii: wspólnie z Polską oraz nowymi sojusznikami powinniśmy zapobiec rosyjskiej blokadzie Bałtyku

Źródło:
PAP

Rosyjscy żołnierze weszli do bazy lotniczej 101, położonej w pobliżu międzynarodowego lotniska Diori Hamani w stolicy Nigru, Niamey. Stacjonują w niej także wojska USA - poinformował w piątek Reuters, cytując anonimowego, wysokiego rangą amerykańskiego urzędnika do spraw obrony.

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Źródło:
PAP

Węże coraz częściej atakują mieszkańców południowej Chorwacji. Do ostatniego ataku doszło w tym tygodniu, kiedy to gad pokąsał kobietę na jej własnym podwórku. W kraju żyją trzy gatunki jadowitych żmij, których populacje stają się coraz większe.

Ataki jadowitych węży coraz częstsze w Chorwacji. "Mieszkańcy są zaniepokojeni"

Ataki jadowitych węży coraz częstsze w Chorwacji. "Mieszkańcy są zaniepokojeni"

Źródło:
PAP, Slobodna Dalmacija, dnevno.hr

W naszych czasach prawo, a zwłaszcza jego interpretacja, staje się narzędziem walki politycznej - mówiła w "Faktach po Faktach" profesor Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, była rzeczniczka praw obywatelskich. Oceniła, że mamy obecnie do czynienia z "horrorem prawniczym".

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Źródło:
TVN24

Minister sprawiedliwości, Prokurator Generalny Adam Bodnar zapowiada, że wnioski o uchylenie immunitetu w związku ze sprawą Funduszu Sprawiedliwości to kwestia maksymalnie kilku tygodni. Bodnar zapowiada także, że nie będzie uznawał zabezpieczenia Trybunału Konstytucyjnego w sprawie odwoływania prezesów sądów.

Bodnar: będą wnioski o uchylenie immunitetu w związku ze sprawą Funduszu Sprawiedliwości

Bodnar: będą wnioski o uchylenie immunitetu w związku ze sprawą Funduszu Sprawiedliwości

Źródło:
PAP

Policjanci ustalili tożsamość osoby, której ciało zostało odnalezione w spalonym samochodzie w powiecie nowotomyskim (woj. wielkopolskie). - To 44-mężczyzna, był poszukiwany - przekazał młodszy aspirant Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

W aucie znaleźli zwęglone ciało. Już wiadomo, kto zginął

W aucie znaleźli zwęglone ciało. Już wiadomo, kto zginął

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Przeciętna oczekiwana długość życia dla nowonarodzonego dziecka w Unii Europejskiej wyniosła w 2023 roku 81,5 lat - przekazał Eurostat. To o 0,9 roku więcej niż w 2022 roku. Polska uplasowała się poniżej średniej unijnej.

Oczekiwana długość życia w Unii Europejskiej. Jak wypadła Polska?

Oczekiwana długość życia w Unii Europejskiej. Jak wypadła Polska?

Źródło:
PAP

Poseł rządowej narodowo-konserwatywnej partii Finowie, podejrzewany o strzelanie z broni palnej na ulicy przed restauracją w Helsinkach, został wyrzucony z klubu parlamentarnego. Decyzja o wykluczeniu Timo Vornanena była jednomyślna - przekazały w czwartek władze partii.

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Źródło:
PAP

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24