Zderzenia busa z karetką pogotowia, która na sygnale jechała krajową jedynką. Uderzenie było na tyle silne, że do wydobycia rannych z pojazdów konieczna okazała się interwencja strażaków, którzy rozcinali samochody. Pacjent przewożony ambulansem zmarł podczas reanimacji.
Do wypadku doszło dziś ok. godz. 10:15 na skrzyżowaniu ulicy Brzeźnickiej w Radomsku z krajową jedynką. Ze wstępnych ustaleń wynika, że obywatel Litwy, kierujący dostawczym mercedesem, nie zauważył jadącej na sygnałach karetki pogotowia. Pojazdy zderzyły się ze sobą i przewróciły.
W karetce jechały cztery osoby, w tym ciężko chory pacjent, który ostatnio przebywał na oddziale intensywnej terapii jednego z łódzkich szpitali. W mercedesie znajdowali się dwaj mężczyźni.
Na miejsce wypadku przyleciał śmigłowiec ratownictwa medycznego. Na czas jego lądowania i pobytu odcinek DK1 był zamknięty. Mimo prowadzonej reanimacji przewożonego przez karetkę pacjenta nie udało się uratować.
Pozostałe osoby zostały przewiezione do radomszczańskiego szpitala. Obecnie znajdują się pod opieką lekarzy.
Sekcja zwłok zmarłego mężczyzny da odpowiedź, co było bezpośrednią przyczyną śmierci chorego. Czynności na miejscu wypadku nadzoruje prokurator.
Utrudnienia w ruchu trwały około 2 godz.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24