Mamy różne zdanie, możemy wyrażać, to jest piękne - mówił w poniedziałek marszałek Senatu Stanisław Karczewski, odnosząc się do relacji na linii PiS - Pałac Prezydencki. Zapewnił, że "wojny nie ma".
- My realizujemy przede wszystkim nasz program. Program, nad którym bardzo ciężko pracowaliśmy przez wiele lat - mówił w Radiu ZET Stanisław Karczewski. Ocenił, że program PiS jest doceniany przez naród. - Krok po kroku wprowadzamy w życie. I to społeczeństwo i obywatele, suweren docenia - mówił.
"Być może ta ustawa będzie jeszcze lepsza"
Karczewski odniósł się także do projektów zmian w sądownictwie i dwugodzinnej rozmowy w Belwederze w tej sprawie prezydenta Andrzeja Dudy z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.
- Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, być może ta ustawa będzie jeszcze lepsza niż tamta ustawa - stwierdził Karczewski.
- Chodzi tylko o to żebyśmy się porozumieli i rozmowa pana prezydenta z panem prezesem piątkowa zbliża nas do tego - stwierdził. Zgodził się na porównanie rozmowy do światełka w tunelu.
- Myślę, że już dojeżdżamy. Jeśli już takie porównanie, to jeżeli to był jakiś tunel, to już wyjeżdżamy z tego tunelu. W porozumieniu - powiedział marszałek.
"Najważniejsze są cele. Celem jest zmiana"
Marszałek przyznał, że konflikt w obozie PiS wynika z różnicy zdań, ale te są w "każdej rodzinie, nawet małej, takiej dwuosobowej". Dodał, że Prawo i Sprawiedliwość jest "dużą rodziną", więc tu mogą być różne poglądy w wielu kwestiach.
- Wyrażamy je, spieramy się, ale dochodzimy do konsensusu. Najważniejsze są cele. Celem jest zmiana. Zmiana, na którą tak wielu Polaków czeka - skomentował Karczewski.
- Jeśli by pan chciał tutaj, panie redaktorze, u siebie zrobić, w swoim radiu, gruntowne zmiany, to co by pan zrobił? Ramówkę by pan zmienił? Nie, ludzi trzeba zmienić - stwierdził Karczewski.
Dodał, że "zmiany są również potrzebne w tym wymiarze, w wymiarze sprawiedliwości". - I na te zmiany czekają Polacy - powiedział.
Marszałek odniósł się także do problemów pomiędzy prezydentem a Antonim Macierewiczem. - Pogodzą się i zgodzą się, i dogadają, i muszą, dlatego że naszym celem jest to, żeby zmienić Polskę - skomentował. Dodał, że jest w tej sprawie optymistą.
"Nikt nie wyłudził żadnych pieniędzy"
Karczewski odniósł się doniesień medialnych, jakoby konwencja wyborcza PiS w czerwcu 2015 roku była współfinansowana z zagranicy, co jest niezgodne z prawem.
Karczewski powiedział, że nawet jeżeli "jakiś fragment" konwencji, został sfinansowany ze środków unijnych, to "na pewno nie była to część związana z PiS". - PiS zawsze dbało o finanse (...), zawsze skrupulatnie rozliczaliśmy każdą kampanię - przekonywał marszałek Senatu.
Autor: MKK//rzw / Źródło: Radio Zet, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24