Jak już zostanę prezydentem, obiecuję, że pierwsze posiedzenie Rady będzie dotyczyło Afganistanu. Teraz nie jest właściwy moment - oświadczył Jarosław Kaczyński przed posiedzeniem Rady Bezpieczeństwa Narodowego, które dotyczy właśnie tej kwestii.
Jarosław Kaczyński nie krył dezaprobaty odnośnie terminu spotkania Rady. - To nie jest tak, że ostatnia faza kampanii wyborczej to dobry moment na omawianie takich spraw jak wycofanie polskich wojsk z Afganistanu. Jeśli jest potrzebne zwołanie posiedzenia Rady jeszcze w kampanii, to powinna ona zająć się innymi sprawami - stwierdził.
"Teraz nie jest właściwy moment"
Według prezesa, tak ważne sprawy wymagają spokoju. - Jak już zostanę prezydentem, obiecuję, że pierwsze posiedzenie Rady będzie dotyczyło tej kwestii. Teraz nie jest właściwy moment - podkreślił.
Kaczyński odniósł się także do planu zakończenia misji w Afganistanie. - Został przedstawiony plan wycofania wojsk w 2013 roku. To nic nowego. To jest plan prezydenta USA Baracka Obamy z grudnia 2009 roku, który został przyjęty przez różne państwa. Jeśli ktoś chce mówić, że została sformułowana jakaś nowa idea, to jest to nieporozumienie - mówił polityk PiS.
"Nie takie rzeczy człowiek znosi w kampanii"
Kaczyński był też pytany o swoją wyraźną chrypę. - Jestem trochę zaziębiony, ale nie takie rzeczy człowiek znosi w kampanii. Jak ktoś nie jest w stanie prowadzić kampanii z powodu przeziębienia, nie powinien być prezydentem - stwierdził.
Po godz. 14 w Belwederze rozpoczęło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego poświęcone polskiej misji w Afganistanie. Pełniący obowiązki prezydenta Bronisław Komorowski, który zwołał RBN, jest zdania, że w 2012 r. polscy żołnierze powinni wycofać się z Afganistanu.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP