Funkcjonariusze CBA mieli prawo rozpracowywać Jerzego Stankiewicza, obecnego szefa gdańskiej delegatury Biura - uznali śledczy z Prokuratury Apelacyjnej w Szczecinie i umorzyli śledztwo.
- Uznaliśmy, że funkcjonariusze CBA nie przekroczyli swoich uprawnień i nie popełnili przestępstwa – mówi Anna Gawłowska – Rynkiewicz, rzecznik szczecińskiej apelacji. Dodaje, że prokuratorzy umorzyli sprawę 30 grudnia.
Jerzy Stankiewicz, były oficer policyjnego Centralnego Biura Śledczego z Gdańska w lipcu 2010 roku został mianowany szefem gdańskiej delegatury CBA przez Pawła Wojtunika nowego szefa Biura.
Mówili o nim gangsterzy
W 2007 r. gdy CBA kierował Mariusz Kamiński, Biuro sprawdzało doniesienia o podejrzeniach korupcji w trójmiejskim wymiarze sprawiedliwości i policji. Agenci CBA (na zlecenie Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu) zaczęli operacyjnie rozpracowywać funkcjonariuszy policyjnego CBŚ, w tym Stankiewicza. Prokuratura Apelacyjna we Wrocławiu prowadziła śledztwo w sprawie handlu narkotykami. Jeden z podejrzanych gangsterów zaczął wymieniać nazwiska policjantów i prokuratorów z Trójmiasta, których miał korumpować. Wśród nich pojawiło się nazwisko Stankiewicza. Prokuratorzy zlecili wrocławskiej delegaturze CBA, by jego agenci sprawdzili wyjaśnienia handlarza narkotyków. Wojtunik był wtedy szefem CBŚ. Na przełomie 2007 i 2008 roku zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnieniu przestępstwa przez CBA. Prokuratorzy ze Szczecina wszczęli śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez Biuro i nielegalnego rozpracowywania oficerów CBŚ, w tym Jerzego Stankiewicza. Teraz to śledztwo umorzyli.
Jeszcze dwa śledztwa
W prawie Stankiewicza toczą się jeszcze dwa śledztwa. Jedno jeszcze we Wrocławiu, a drugie w Prokuraturze Apelacyjnej w Białymstoku. Jednak nieoficjalnie prokuratorzy twierdzą, że nie udało się zdobyć dowodów na przestępczą działalność Stankiewicza. – W policji był oficerem operacyjnym. Przenikał w struktury gangów. Musiał zatem, z mocy prawa, uczestniczyć także w różnych przestępstwach. Nic dziwnego, że później gangsterzy go pomawiali – mówi nam jeden z oskarżycieli.
W grudniu Kamiński zarzucił Wojtunikowi, że zatrudnia funkcjonariuszy, którzy wcześniej byli podejrzewani o współpracę z gangsterami. W odpowiedzi CBA wskazało, że Kamiński zatrudnił byłych funkcjonariuszy PRL-owskiej Służby Bezpieczeństwa.
Maciej Duda, Julia Poświatowska TVN24 Szczecin/fac
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24