Na nagraniu z Kalisza Pomorskiego widać, jak kierowca samochodu dostawczego niezgodnie z przepisami wyprzedza sznur aut, po czym zjeżdża na chodnik, by uniknąć czołowego zderzenia.
Do zdarzenia doszło w Kaliszu Pomorskim na ulicy Dworcowej. Zdarzenie zarejestrował i przesłał TVN24 Krzysztof Wiśniewski.
Na nagraniu widać sznur samochodów jadący w korku z prędkością kilkunastu kilometrów na godzinę. Nagle, pomimo podwójnej ciągłej linii, zaczyna je wyprzedzać czarna dostawcza dacia. Kiedy z naprzeciwka nadjeżdża inne auto, kierowca dacii zjeżdża na chodnik i jedzie dalej prosto. Około dwóch metrów obok przechodzi kobieta.
Z autorem nagrania rozmawiała reporterka TVN24. - To skandaliczne. Nie mieści mi się w głowie, że ludzie takie rzeczy robią na naszych drogach - powiedział.
Dodał, że samochodem kierował młody kierowca. - To taki syndrom młodego kierowcy. Połączenie ptasiego móżdżku i fantazji ułańskiej - skomentował.
Źródło: TVN24