- Z jednej strony trzeba się bardzo cieszyć, że SB nie ma, z drugiej strony policja nie potrafiła przejąć tych metod. Tamci byli niestety skuteczni - powiedział w środę szef PiS Jarosław Kaczyński, pytany czy policja powinna wyciągnąć wnioski z działań podjętych ws. śmierci półrocznej Magdy. PiS wytyka policji, nie tylko w tej sprawie luki w działaniach oraz "powolne i bardzo wąskie przedsięwzięcia".
- Czytałem różnego rodzaju opracowania IPN, projekty śledztw przygotowywane przez Służbę Bezpieczeństwa, w drobnych sprawach, gdzieś jakieś ulotki się pokazały, gdzieś jakieś napisy na murach. Rzeczywiście są dziesiątki punktów, bardzo szerokie działania, bardzo to jest wszystko rzetelnie przygotowywane - powiedział Kaczyński.
Wnioski
Zdaniem prezesa PiS ze sporu policji z Rutkowskim funkcjonariusze powinni wyciągnąć wiele wniosków. - Trzeba pilnować rynku, prywatnych przedsięwzięć detektywistycznych, bo Rutkowski uprawnień nie ma, a jednak takie biuro prowadzi - podkreślił szef PiS.
Dodał jednak, iż jest to "przyczynek do ogólnego stanu praworządności w Polsce". - W pewnych wąskich odcinkach, np. w stosunku do opozycji, prawo jest rygorystycznie przestrzegane, a we wszystkich innych, gdzie są ludzie ze sfer uprzywilejowanych, prawo przestaje obowiązywać - mówił.
Jego zdaniem, należy usprawnić pracę policji: - Trzeba doprowadzić do tego, by policja podejmowała wszystkie możliwości i warianty - stwierdził.
"Państwo się rozsypuje"
Kaczyński zaznaczył jednocześnie, że trudno, by policja była wyizolowana z całości spraw państwa. - Państwo się rozsypuje pod tymi rządami, bo to jest koalicja małych i większych interesów, a nie żadna formacja polityczna mająca jakieś idee. To z punktu widzenia państwa jest czysta destrukcja. Państwo będzie się sypać, jeśli przy władzy będą tego rodzaju ludzie - krytykował rząd Jarosław Kaczyński.
Konflikt między Krzysztofem Rutkowskim a policją rozgorzał po tym, jak współwłaściciel biura detektywistycznego zarzucił komendantowi głównemu - Markowi Działoszyńskiemu - kłamstwo w sprawie działań policji związanych z poszukiwaniem Magdy z Sosnowca. Policja twierdzi m.in., iż wbrew temu, co mówi Rutkowski, ma dokumenty potwierdzające, że oferowała rodzicom pomoc psychologa. Odmówić miał ojciec dziecka. Komenda Główna Policji rozważa obecnie wystąpienie do sądu z pozwem przeciwko Rutkowskiemu.
mon\mtom
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24