Jarosław Kaczyński proponuje polityczne zawieszenie broni na czas Euro 2012. - Chcemy, żeby to był spokojny czas. Bez żadnych warunków PiS będzie tej reguły przestrzegało. Oczekujemy, że nasi partnerzy także będą tej reguły przestrzegali - powiedział prezes PiS.
Na konferencji prasowej zorganizowanej nad Wisłą, mając w tle wizerunek Stadionu Narodowego, Kaczyński zadeklarował, że PiS nie będzie zakłócać Euro 2012 "przedsięwzięciami o charakterze ulicznym". - Nasza postawa ma charakter bezwarunkowy - zaznaczył prezes PiS. - Wiem, że niektórzy mówili o jakiś warunkach, niektórzy mówili nawet o niewykonalnych warunkach, otóż powtarzam: warunków nie ma - dodał.
Nie mamy zamiaru organizować przedsięwzięć o charakterze publicznym, ulicznym. Nie mamy zamiaru tego czasu zakłócać Jarosław Kaczyński
Wyjątek PiS zrobi 10 czerwca, kiedy wypada kolejna miesięcznica katastrofy pod Smoleńskiem. - Będzie marsz procesyjny z katedry pod pałac, ale to nie ma charakteru wydarzenia politycznego i mam nadzieję, że wszyscy to zrozumieją - stwierdził Kaczyński.
Niczego innego - jak dodał - PiS nie zorganizuje. - Nie mamy zamiaru tego czasu zakłócać - zaznaczył prezes PiS.
Kaczyński przypomniał, że to za rządów PiS przyznano Polsce organizację Euro 2012. - Chcemy, żeby ta szansa została wykorzystana, stąd nasza postawa - zaznaczył Kaczyński.
"To jednostronna deklaracja"
Prezes PiS stwierdził, że PiS mogłoby bez problemu zorganizować protest.
- Mamy pewną zdolność organizowania protestów, pokazaliśmy to, że jesteśmy w stanie zgromadzić, ja wiem, że media podają, że to jest kilka tysięcy, ale my doskonale wiemy, mamy sposoby liczenia, że to jest dużo więcej manifestantów, choćby na ulicach Warszawy i nie będziemy tego robić w czasie Euro - powiedział Kaczyński.
Prezes PiS pytany, czy jeśli "Solidarność" zrealizuje swoje groźby i będzie protestować w czasie Euro 2012 to będzie to oznaczać, iż nie przestrzega rozejmu, odpowiedział: - Rozejm, jeśli użyć tego określenia, państwo go używają (dziennikarze - red.), deklarujemy, bo to nie jest zawarcie, tylko jednostronna deklaracja, my. Decyzje "Solidarności" będziemy szanować, niezależnie od tego, jakie będą.
Przewodniczący "Solidarności" Piotr Duda będzie gościem Moniki Olejnik w dzisiejszej "Kropce nad i".
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24