- Hasło wyborcze Bronisława Komorowskiego jest tylko i wyłącznie elementem kampanii i proszę się nie bać słów Jarosława Kaczyńskiego, on niesłusznie i niepotrzebnie straszy - powiedziała premier Ewa Kopacz. To reakcja na sugestie prezesa PiS, który uważa, że hasło Komorowskiego może niepokoić wyborców.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński uważa, że hasło prezydenta Bronisława Komorowskiego "Rozstrzygnijmy wybory w pierwszej turze" może być skierowane do komisji wyborczych, a nie do wyborców. Zaapelował do szefa PKW o to, by się temu przyjrzał.
Premier Ewa Kopacz w środę odniosła się do obaw prezesa PiS. Podkreśliła, że podpisuje się pod hasłem kandydata PO na prezydenta. Zaznaczyła, że jest ono tylko i wyłącznie elementem kampanii wyborczej.
- Proszę się nie bać słów Kaczyńskiego, on tylko niesłusznie i niepotrzebnie straszy - mówiła na konferencji prasowej w Alwerni, niedaleko Krakowa.
- Odnotowałam jakiś taki wielki powrót pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego do wielkiej polityki, bo się objawił. To objawienie powoduje, że wtedy, kiedy czuje smak porażki, to zwykle informuje nas, opinię publiczną i polityków o sensacjach, które albo się wydarzyły albo się wydarzą . Ja bym pozostawiła to bez komentarza - dodała.
Podkreślała, że wierzy w uczciwość Polaków i tych, którzy będą zasiadali w komisjach wyborczych. - Polacy to uczciwy naród, proszę mi wierzyć - powiedziała.
Wygra najlepszy
Szefowa rządu mówiła, że jest zwolennikiem tej opcji, że wybory prezydenckie rozstrzyga się w pierwszej turze. - Wygra najlepszy z kandydatów. Ten, który w moim odczuciu zasługuje na miano prezydenta RP, a pracował na to miano przez ostatnie pięć lat, czyli Bronisław Komorowski - stwierdziła.
Podkreśliła, że Polska zasługuje na dobrego, rzetelnego człowieka, który stanie na najwyższym stanowisku państwowym.
Co z ministrem Grabarczykiem?
Premier komentowała też sprawę posiadania broni przez ministra sprawiedliwości Cezarego Grabarczyka. Prokuratura sprawdza czy minister zgodnie z przepisami otrzymał pozwolenie na broń.
- Mogę zaręczyć, że kiedy prokuratura zakończy śledztwo, kiedy da z siebie głos, kto w tej sprawie zawinił, czy była wina, czy nie było winy ministra Grabarczyka, wtedy, proszę mi wierzyć, podejmę - tak jak zwykle - bardzo szybkie decyzje i oznajmię państwu te decyzje. Mam nadzieję, że to nastąpi niedługo - powiedziała Kopacz.
Jak oceniła, spekulacje wokół sprawy związanej z ministrem są nie tylko sprawą polityczną, ale są też osobiście dość przykre dla samego Grabarczyka. - Pewnie on sam chciałby, żeby ta sprawa szybko została wyjaśniona - powiedziała szefowa rządu.
Autor: db/ja / Źródło: tvn24