Były marszałek Sejmu Marek Jurek jest zaskoczony orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, który umorzył sprawę weksli Samoobrony. Natomiast zdaniem Jerzego Szmajdzińskiego (LiD) obecny marszałek Sejmu Bronisław Komorowski powinien ponownie skierować sprawę do TK.
Partie polityczne to mają być ciała pośredniczące, dzięki którym obywatele mogą wpływać na sprawy państwa, a nie przedsiębiorstwa wyborcze, gdzie bossowie partyjni załatwiają sobie popleczników, a poplecznicy bossom załatwiają realizację ich ambicji politycznych. Marek Jurek, b. marszałek Sejmu
"To cichy koniec demokracji parlamentarnej" Jurek, jeszcze jako marszałek Sejmu, skierował sprawę weksli do TK, m.in. dlatego, że podpisywane przed wyborami zobowiązania nie pozwalały politykom Samoobrony porzucać partii. Za taką zdradę groziło kilkaset tysięcy złotych kary.
Andrzej Lepper otwarcie zapowiadał, że Samoobrona będzie ściągać należności. - System wekslowy, w którym boss partyjny wybiera sobie działaczy partyjnych, a następnie po groźbą wywłaszczenia egzekwuje od nich dyspozycyjność, to cichy koniec demokracji parlamentarnej - ocenił Jurek w rozmowie z PAP.
Dla TVN24 zaś dodał: - Partie polityczne to mają być ciała pośredniczące, dzięki którym obywatele mogą wpływać na sprawy państwa, a nie przedsiębiorstwa wyborcze, gdzie bossowie partyjni załatwiają sobie popleczników, a poplecznicy bossom załatwiają realizację ich ambicji politycznych.
Pitera: Mandat poselski jest wolny
Podobnego zdania jest Julia Pitera z PO: - Z całą pewnością nikt nie ma wymuszać, mandat poselski jest wolny i nikt nie ma prawa żadnymi instrumentami wymuszać gospodarowania uprawnieniem wynikającym z mandatu - mówiła w sobotę dziennikarzom.
Z decyzji Trybunału zadowolony jest natomiast sam Andrzej Lepper. - Byłem spokojny o orzeczenie odnośnie legalności weksli Samoobrony - skomentował w TVN24 informacje o umorzeniu sprawy. Lepper nie skomentował jednak uzasadnienia orzeczenia TK.
Szmajdziński: Powtórzenie wniosku jest zasadne
Z wcześniejszych deklaracji Bronisława Komorowskiego wynika, że chce być konsekwentny. Że chce, by ta sprawa była wyjaśniona, bo ona jest ważna dla życia publicznego. Jerzy Szmajdziński, LiD
- Z wcześniejszych deklaracji Bronisława Komorowskiego sprzed kilku dni wynika, że chce być konsekwentny, że chce by ta sprawa była wyjaśniona, bo ona jest ważna dla życia publicznego, dla tego wszystkiego, co nazywaliśmy psuciem życia publicznego, psuciem polskiego parlamentaryzmu - mówił Jerzy Szmajdziński. - Więc powtórzenie tego wniosku wydaje się być zasadne - dodał.
kdj
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24